Gwiazda "Janosika" zniknęła 40 lat temu. Trzy razy walczyła o życie
Ewa Lemańska w latach 70. miała zadatki na wielką gwiazdę. Zagrała niezapomnianą Marynę w "Janosiku", występowała w teatrze, kilku filmach i serialach, ale na początku lat 80. zniknęła z show-biznesu. W najnowszym wywiadzie opowiedziała o swoim barwnym życiu za granicą, czterech mężach i kolejnej walce z rakiem, którą na szczęście udało jej się wygrać.
18.03.2021 16:33
Ewa Lemańska po 1981 r. nie zagrała w żadnym filmie czy serialu. Czy tęskni za karierą aktorską? - Tak, ale życie toczy się dalej – powiedziała 71-latka w rozmowie z "Życiem na Gorąco". Lemańska wyznała, że niedawno wygrała trzecią walkę z rakiem, choć spodziewała się najgorszego. W 1998 r. miała raka piersi, później wykryto u niej raka mózgu.
- To się działo, kiedy mieszkałam ze swoim mężem numer dwa – Jamesem w Korei Południowej. I całe szczęście, że przeszłam te operacje właśnie tam, bo w USA przyszło by mi za nie zapłacić miliony dolarów – wyznała Lemańska. Trzecim rakiem był czerniak, którego zauważyła na palcu. Myślała, że to grzyb, ale po fachowej diagnozie okazało się, że palec nadawał się do amputacji.
- Na szczęście nie mam żadnych przerzutów, a węzły chłonne są wolne od komórek nowotworowych. Mimo to cały czas jestem pod opieką onkologiczną – mówiła była aktorka, która przed operacją uporządkowała sprawy finansowe i spisała testament.
Gwiazda "Janosika" od lat mieszka na Florydzie, spotyka się z nauczycielem imieniem Greg, ale o ślubie nie myśli. Ma za sobą cztery. Pierwszy raz wyszła za mąż za aktora Cezarego Kaplińskiego, który po dwóch latach małżeństwa przyszedł do niej z kochankiem i wyznał, że jest homoseksualistą. Lemańska była w szoku szczególnie dlatego, że "mężczyzna, którego przyprowadził, nie był przystojny". Kapliński popełnił samobójstwo w 2002 r.
Lemańska twierdzi, że jej drugi mąż był włoskim mafiozo, trzecim emigrant z Polski, a czwartym angielski biznesmen James Rooney.
Przez pewien czas mieszkali z synami w Korei Południowej, ale w końcu James oznajmił jej, że przeprowadzają się na Florydę. Ewa poleciała tam z synami i pieskiem, urządziła nowo kupiony dom i czekała na męża. James jednak nie przyleciał – pewnego dnia zadzwonił do żony i zażądał rozwodu.
Ewa Lemańska miała burzliwe życie miłosne, ale nie było w nim miejsca dla Marka Perepeczko. W wywiadzie podkreśliła, że kolega z planu nigdy jej nie podrywał. - To był wspaniały i ciepły człowiek. Taki wielkolud o sercu motyla. Bronił mnie przed Marianem Kociniakiem, który ciągle mnie zaczepiał. A to obejmował, a to zapraszał na winko – wyznała Ewa Lemańska, która w grudniu skończy 72 lata.