"Guerrilla": ten serial zatrzęsie światem. Widzowie są na to gotowi?

Choć "Guerrilla" pojawi się na ekranach dopiero w kwietniu, już teraz jest o nim głośno. Wszystko za sprawą tematów, które zostaną poruszone w serialu.

"Guerrilla": ten serial zatrzęsie światem. Widzowie są na to gotowi?
Źródło zdjęć: © Youtube.com

21.02.2017 | aktual.: 21.02.2017 13:52

Już 13 kwietnia br. na antenie stacji Showtime zadebiutuje nowa produkcja Johna Ridley'a (twórcy m.in. "American Crime" i "12 Years a Slave") - "Guerrilla". Sześcioodcinkowy miniserial opowiada o trudnej miłości dwojga ludzi, których losy osadzone są w latach 70. w czasach politycznej zawieruchy w Londynie.

Głównymi bohaterami jest para radykalnych aktywistów: Jas (Freida Pinto) i Marcus (Babou Ceesay). Ich związek zostaje poddany ciężkiej próbie, gdy decydują się na uwolnienie więźnia politycznego i tworzą z nim ruch walczący o prawa czarnoskórej mniejszości w Wielkiej Brytanii. Główną misją staje się unicestwienie tajnej jednostki wywiadu, Black Power Desk, która skupia się na walce z wszelakimi formami działań na rzecz wspomnianej społeczności.

Za produkcję serialu "Guerrilla" odpowiadają: John Ridley i Idris Elba, który pojawi się też na ekranie w drugoplanowej roli. Jak zapowiadają producenci, Ridley będzie twórcą scenariusza większości odcinków i wyreżyseruje dwa pierwsze epizody. Jedno jest pewne: o tym serialu zrobi się naprawdę głośno.

Zobacz poniżej najnowszy zwiastun serialu "Guerrilla":

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)