Grzegorz Kajdanowicz pomylił się na antenie. Mocno się kajał

Grzegorz Kajdanowicz jest gospodarzem "Faktów" TVN
Grzegorz Kajdanowicz jest gospodarzem "Faktów" TVN
Źródło zdjęć: © TVN

17.01.2024 17:32, aktual.: 17.01.2024 18:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

We wtorkowym wydaniu "Faktów po Faktach" Grzegorz Kajdanowicz zrobił, w rozmowie z gośćmi, krótkie rozwinięcie pytania. Jakimś trafem pomyliły mu się dwa bardzo ważne dla Polaków motywy muzyczne. Przepraszał nie raz i nie dwa.

Widzom TVN nie obce są wpadki dziennikarzy "Faktów". Autorami tych najgłośniejszych byli Tomasz Lis i Kamil Durczok, nagrani podczas przygotowań do programu. Obaj wygłosili do współpracowników siarczyste tyrady, pierwszy z prowadzących o nieczytelnej planszy z blokadami dróg pod Zbuczynem, a drugi o brudnym stole w studio. Ten drugi przypadek wspominał niedawno Grzegorz Kajdanowicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pamiętam, jak to wybuchło. My byliśmy na wyjeździe integracyjnym i Kamil był z nami. Ktoś do niego zadzwonił, my byliśmy w samochodzie i taka cisza. Cisza, że ten stół, że upier...y, że on będzie skończony. Na początku była konsternacja, że coś się stało dramatycznego. To się rozeszło. To był jeden wielki mem - opowiadał w podcaście "WojewódzkiKędzierski".

Tym razem Kajdanowicz sam zaliczył wtopę, choć nie tak spektakularną i przede wszystkim już na wizji. Otóż 16 stycznia do "Faktów po Faktach" zaprosił dwoje senatorów: Gabrielę Morawską-Stanecką i Wojciecha Koniecznego. Tematem rozmowy było zamieszanie w Sejmie związane z aresztowaniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy PiS urządzili siedzącym na galerii żonom skazanych owację na stojąco, skandowali rozmaite hasła, w tym: "Uwolnić posłów!", a potem odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.

- Trochę z dystansu patrzycie na to, co dzieje się w Sejmie, co działo się dziś w Sejmie. Mówię o tym w kontekście panów osadzonych Kamińskiego i Wąsika. "100 lat", płomienne przemówienie pana Błaszczaka, hymn... Czy ja powiedziałem "100 lat"? Przepraszam, to był hymn. Przepraszam, przepraszam, cofam, to był hymn - poprawił się Grzegorz Kajdanowicz.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow