Grażyna Torbicka na gali Orłów 2015. Wyglądałaby perfekcyjnie, gdyby nie jeden szczegół
Grażyna Torbicka
None
Polska branża filmowa obchodziła swoje wielkie święto. W Teatrze Polskim w Warszawie po raz 17. rozdano statuetki Orłów, czyli nagrody Polskiej Akademii Filmowej. Galę prowadziła Grażyna Torbicka, która w ostatnim czasie przyciąga uwagę nie tylko swoim perfekcyjnym wyglądem, ale i coraz ostrzejszym językiem.
Po tym, jak dziennikarka TVP2 obeszła się z Jarosławem Kuźniarem podczas wręczania Telekamer, któremu efektownie odgryzła się na wizji (więcej na ten temat: Torbicka o swojej złośliwości wobec Kuźniara: "Kolega z konkurencji sam się o to prosił")
, kolorowa prasa nie szczędziła jej pochwał.
Najwyraźniej ta sytuacja dodała Torbickiej pewności siebie, bo podczas Orłów pozwoliła sobie na kolejne docinki. Tym razem oberwało się generalnie mężczyznom, a zwłaszcza prezesom. Trzeba przyznać, że konferansjerka w wydaniu Torbickiej robi się coraz ostrzejsza. Na szczęście wygląd gwiazdy telewizyjnej Dwójki pozostaje bez zmian.
Córka legendarnej prezenterki po raz kolejny postawiła na jasną kreację ozdobioną srebrnymi aplikacjami. Tym razem gwiazda Telewizji Polskiej wybrała suknię projektu Gosi Baczyńskiej. Jeśli już szukać jakiś mankamentów, to wyjątkowo niekorzystnie, zwłaszcza przy zbliżeniach kamery, wypadł makijaż dziennikarki. Ciężki make up wyraźnie dodawał jej lat.
Zobaczcie, jak prezentowała się Torbicka.
KM/AOS