"Gra o tron": Zaskakujące wyznanie aktorki

W "Grze o tron" nie brakuje scen pełnych nagości czy brutalności, a także zaskakujących zwrotów akcji. Jak się okazuje, życiorysy występujących w serialu aktorów bywają równie szokujące.

"Gra o tron": Zaskakujące wyznanie aktorki
Źródło zdjęć: © Kadr z serialu

08.06.2016 16:44

Josephine Gilian nie gra jednej z kluczowych postaci w "Grze o tron", ale z pewnością bierze udział w najodważniejszych, rozbieranych scenach. Takie momenty na planie nie należą do łatwych, nawet dla doświadczonych aktorów. Gilian nie ma jednak problemu z występowaniem nago przed kamerą. Jak trafiła do serialu?

- Pracowałam jako prostytutka i jednocześnie robiłam filmy dla dorosłych pod pseudonimem Sophie O'Brien. Wtedy znalazłam ogłoszenie na stronie dla aktorek z branży. Szukali młodych kobiet z naturalnymi piersiami i bez tatuaży, które nie miałyby nic przeciwko występom nago. Natychmiast wysłałam zdjęcie – opowiadała w "Daily Mail".

- Odpisali, że wybrali mnie i byłam tym bardzo poruszona. To była fantastyczna okazja do sprawdzenia się w prawdziwym aktorstwie. Nie miałam jednak wtedy pojęcia, jak bardzo zmieni to moje życiedodała na łamach dziennika.

W końcu zadebiutowała w drugim sezonie "Gry o tron" wcielając się w jedną z kurtyzany i, co ciekawe, występuje w produkcji nadal. Widzowie mogą kojarzyć ją na przykład ze sceny z 4. sezonu serialu, kiedy Oberyn Martell prezentował wdzięki 3 pięknych prostytutek. Twórcy zaangażowali ją do siódmej serii.

Jednak we wspomnianym wywiadzie wyznanie o poprzedniej pracy nie było najbardziej szokujące. Gillan Opowiedziała także, że miała bardzo trudne dzieciństwo. W wieku 12 lat trafiła do rodziny zastępczej, była wykorzystywana seksualnie przez sąsiada, który podawał jej narkotyki. Traumatyczna przeszłość spowodowała, że dziewczyna zaczęła pracować jako prostytutka, a później trafiła do produkcji filmów dla dorosłych.

- "Gra o tron" uratowała mnie od życia prostytutki, i uczyniła mnie silniejszą osobą – wyznała po latach aktorka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)