"Gra o tron": Jon Snow jest Azorem Ahai? Harington rozwiewa wątpliwości fanów
Fani "Gry o tron" pokładają wielkie nadzieje w swoim ulubionym bohaterze, Jonie Snow. W końcu jest synem Rhaegara Targaryena i Lyanny Stark, przedstawicieli dwóch potężnych rodów. To może oznaczać, że w przyszłości może dokonać wielkich czynów. Czy rzeczywiście jest Azorem Ahai?
Odkąd jego pochodzenie się wyjaśniło, wśród fanów serialu pojawiła się inna teoria. Snow jest reinkarnacją duszy legendarnego bohatera, znanego jako Azor Ahai. To on w trakcie Długiej Nocy miał pokonać Białych Wędrowców za pomocą miecza zwanego Światłonoścą (Lightbringer), a związane z nim proroctwo głosi, że narodzi się ponownie, by raz jeszcze stawić czoła dawnym przeciwnikom. Tropy potwierdzające tę teorię argumentują faktami z książek George’a R. R. Martina. W sprawie zabrał głos Kit Harington, czyli serialowy Jon Snow.
- Myślę, że Jon znienawidziłby określenie Książę, który był obiecany. Jeśli ktoś podszedłby do niego i powiedział: Jesteś księciem, który był obiecany, z pewnością nie przywiązałby do tego większej wagi. To właśnie w nim kocham, dlatego staram się nie przejmować takimi sprawami. On ma naprawdę małe ego – stwierdził zapytany o tę kwestię. Wygląda na to, że chce uciąć wszelkie spekulacje na ten temat. A może zwodzi widzów podobnie jak na temat tego, czy jego bohater powróci z martwych?
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
Zobacz także: "Gra o tron": tego nie wiedzieliście o serialu