"Gra o tron": 8+ rzeczy, których nie zauważyliście w 1. odcinku 8. sezonu

Co oznacza tajemniczy symbol ułożony z rozczłonkowanych żołnierzy w serialu "Gra o tron"? Jaką broń konstruuje dla jednej z bohaterek najlepszy kowal w Siedmiu Królestwach? Internauci znaleźli już odpowiedzi na nurtujące widzów hitu HBO pytania. Są, delikatnie mówiąc, dość zaskakujące.

Internauci bardzo szybko przeanalizowali najnowszy odcinek "Gry o tron"
Źródło zdjęć: © HBO
Michał Fedorowicz

Niniejszy tekst ukazał się pierwotnie na stronie KULTURĄ W PŁOT - kulturawplot.pl.

Kiedy prawie dwa lata temu zachwycałem się pierwszym odcinkiem siódmego sezonu "Gry o tron" nie spodziewałem się, że pozostałe zawieszą poprzeczkę tak nisko. Dopiero wyemitowany pod koniec sierpnia 2017 roku finał dał nadzieję, że ostatni sezon kultowej produkcji będzie warty więcej, niż przysłowiowe kurtyzany z Królewskiej Przystani (uwaga: nie ma takiego przysłowia). To, co jednak zobaczyliśmy w s08e01 nadzieję tę podtrzymuje - nie mogliśmy wyobrazić sobie lepszego otwarcia zamknięcia tej historii.

Złośliwi krzykną: "wiało nudą, nic się nie działo!". Fani serii zauważą zaś: "to jest serial, który pokochaliśmy 8 lat temu". I ci drudzy będą mieli rację. Pomimo niespiesznego w kontekście nadciągającej zagłady tempa akcji, odcinek aż kipiał od ważnych wydarzeń i godnych zapamiętania scen. Nie będę tu jednak recenzował s08e01 (swoimi wrażeniami podzieliłem się w tym tekście)
, a tradycyjnie skupię się na tym, czego mogliście nie zauważyć podczas jego seansu. Bo chyba po to tu w gruncie rzeczy jesteście, prawda?

UWAGA! Poniższy wpis zdradza oczywiście szczegóły GoT S08E01. Ponadto, pojawiają się w nim spekulacje na temat tego, w którą stronę podąży fabuła serialu i co może stać się z niektórymi postaciami. Czytacie na własną odpowiedzialność.

Nowa czołówka

Nie wiem jak wy, ale ja nigdy nie przewijam czołówki "Gry o tron". Jest w niej coś niesamowitego, wręcz magicznego, podkreślanego przez fenomenalną muzykę Ramina Djawadiego. Znam jednak osoby, które nauczone Netfliksowym odruchem, pomijają napisy początkowe. I właśnie one prawdopodobnie przegapiły całkowicie odmienioną animację otwierającą serial.

Obraz
© HBO / Cztery smoki? Ale jak to?

Pierwsza zmiana to pierścienie, które w poprzednich sezonach pokazywały historię Westeros za pomocą symboli zwierzęcych (herbów rodowych). Te w sezonie finałowym służą zaś przypomnieniu tego, co najważniejsze wydarzyło się już w obecnej erze: w czasie trwania wydarzeń pokazywanych na ekranie. Mamy więc i Krwawe Gody, i zniszczenie Muru, i powrót smoków do Siedmiu Królestw. A i też zwiastun nadejścia Azor Ahai - spadająca gwiazda i cztery smoki (dwa żywe + Daenerys + Jon) mogą być tego zapowiedzią.

Ponadto w czołówce możemy oglądać trasę, jaką mają do pokonania Biali Wędrowcy (począwszy od dziury w Murze), po raz pierwszy w historii zaglądamy do zmechanizowanych zamków, przez co jednocześnie zwiększa się poczucie skali, jak i daje znać oglądającym, że ten sezon mimo zapowiadanego rozmachu będzie też bliżej ziemi: przy emocjach i postaciach. Sami zresztą zobaczcie. (a tu poczytajcie)
.

Daenerys czarnym charakterem?

Zwróćcie uwagę, jak wiele scen w tym odcinku poddaje w wątpliwość sympatię widzów (i bohaterów) do Daenerys. Jej upór co do zginania kolan (przez Sansę), nieufność ludzi północy, wspomnienie zamordowania rodziny Samwella, sugestia, że w przeciwieństwie do Jona nie oddałaby korony i jeszcze kilka innych. Podkreślane jest też, że ma dziwne upodobanie do palenia ludzi (zupełnie jak jej ojciec, Szalony Król, którego zabił Jaime), a w zanadrzu czeka ją konfrontacja z Jonem (a propos rewelacji, jakie usłyszał w krypcie pod Winterfell).

Obraz
© HBO / Ten uśmiech gdy ludzie uciekają w trwodze przed smokami. Gdy opowiada, że smoki jedzą to, na co mają ochotę. Bezcenny.

Wkrótce może się okazać, że historia zatoczy koło. I Westeros dostanie króla takiego, jakiego już miało. Zresztą cały pierwszy odcinek to sugestia, że historia zatacza koło.

Winterfell

Paralele między pilotem "Gry o tron" (s01e01) a tym odcinkiem są aż nazbyt wyraźne. Ale wymieńmy je dla pewności:

  • Jon i Daenerys zjeżdżają do Winterfell, tak jak i Robert z Cersei zajechali do Winterfell w pilocie.
  • Muzyka przy ich wjeździe jest dokładnie taka sama.
  • W obu odcinkach nie wiadomo gdzie się podziewa Arya.
  • W obu odcinkach mamy kogoś wspinającego się, by podziwiać nadjeżdżającą armię (Bran / Umber).
  • Ważne rozmowy odbywające się w krypcie (Ned dostaje nowe stanowisko; Jon dowiaduje się o matce).
  • W pierwszym odcinku Ned mówi do Jona, że następnym razem, gdy się zobaczą, opowie mu o matce. Jon dowiaduje się o matce przy pomniku Neda w krypcie pod Winterfell.
  • Bronn w burdelu zostaje zatrudniony przez Cersei, podobnie jak Tyrion w s01e01 zostaje przywołany przez nią.
  • W obu odcinkach ktoś jest przybity do drzewa / ściany i pojawia się konkretna, geometryczna symbolia (o tym niżej).
  • Pierwszy odcinek kończy się sceną zepchnięcia Brana z wieży przez Jaime'ego. Ten odcinek kończy się ich ponownym spotkaniem (nawiasem mówiąc, teraz Branowi przydałoby się pchnięcie, zamarznie na tym dziedzińcu).
Obraz
© HBO / Arya, jak to Arya.

To tak w skrócie. Więcej dowiecie się, czytając ten wpis do końca.

Zamówienie Arii

Gdy Arya spotyka Gendry'ego (i Ogara! nareszcie!), wręcza mu karteczkę z projektem pewnej broni, prosząc o wykonanie pod jej zamówienie. Na razie nie wiadomo, czym ta broń będzie, acz spekuluje się, że może być to widoczna w zwiastunie tego sezonu włócznia, część łuku (o strzelaniu z łuku Arya opowiadała Sansie pod koniec poprzedniego sezonu) lub używana przez skrytobójców (a jednym z nich Arya wszak jest) dmuchawka.

Obraz
© HBO / Natychmiastowa śmierć.

I tak prawdę mówiąc, patrząc na rysunek, to ta ostatnia teoria może być najbliżej prawdy. A skoro już coś takiego zostało pokazane, gdzieś na przestrzeni najbliższych pięciu odcinków (tylko tyle zostało niestety do zakończenia "Gry o tron") zostanie użyte. Tylko do czego? Uśmiercenia smoka? Nocnego króla? Czy po prostu jednej z osób na słynnej liście "to-do"?

Bronn do wynajęcia

Osobiście raczej nie martwiłbym się zleceniem Cersei dla Bronna. Najemnik nawet dobrze opłacany wydaje się odczuwać pewną sympatię zarówno do Tyriona, jak i Jaime'ego. I nie zapominajmy kwestii samego karła sprzed kilku sezonów: "nieważne ile ci za mnie zapłacą, jestem w stanie podbić stawkę dwukrotnie". Co jednak w tym przypadku będzie wynagrodzeniem dla Bronna? Dwa wozy złota, czy druga kusza?

Obraz
© HBO / Połowa człowieka, ale stawka podwójna.

Ed Sheeran powraca

Swoją drogą, w scenie wynajęcia Bronna trzy kurtyzany rozprawiają o pewnym zajściu z przeszłości, totalnie zabijając podniecenie swojego klienta. Dialog wydaje się niewinny i totalnie wyjęty z kontekstu "Gry o tron", ale jeśli wziąć pod uwagę falę nienawiści, jaka spadła na twórców po zaangażowaniu w produkcję Eda Sheerana w poprzednim sezonie, nabiera on zupełnie innego znaczenia.

- Ten Eddy?
- Rudzielec?
- Ten sam. Wrócił ze spaloną twarzą.

Obraz
© HBO / Rudy Lannister.
Obraz
© HBO / Co zresztą potwierdził sam muzyk na swoim Instastory.

Ośmiorniczka

To akurat raczej trudno do przegapienia, ale dla formalności musi się tu znaleźć: ośmiorniczka z młodego Umbera i jego wojaków to kolejny z wielu symbol Białych Wędrowców, rozsianych też w poprzednich odcinkach serialu. Od prologu, przez wypady za mur, jaskinie pod Dragonstone, aż do otwarcia finałowego sezonu, zombie-artyści dekorują świat w bardzo spektakularny sposób.

Co chcą przez to powiedzieć? Jedna z teorii mówi, że to kierunek ich marszu - Wyspa Twarzy na jeziorze zwanym Okiem Boga w Dorzeczu (ang. Riverlands). Miejsce zawiązania paktu między Dziećmi Lasu a Pierwszymi Ludźmi. Święte, magiczne miejsce całego Westeros, którego zniszczenie może dawać przewagę maszerującym z północy nieumarłym. Inna, że to nawiązanie do herbu rodu Targaryenów, którzy po raz kolejny wysłali w kierunku Białych Wędrowców swoją armię. Jaka jest prawda? Przekonamy się zapewne już niedługo.

Obraz
© HBO / Więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko.

Czekam na starego przyjaciela

Jednym z najzabawniejszych "żartów" odcinka, co zauważyli też widzowie, było niezmieniające się niemal w ogóle położenie Brana na dziedzińcu Winterfell. Zmartwieni internauci uruchomili nawet kampanię na Kickstarterze, by zebrać fundusze na budowę rampy dla niego, jako że inni mieszkańcu zamku raczej nie kwapią się z pomocą inwalidzie.

Abstrahując jednak od nieco komicznego niedopatrzenia scenariuszowego, pozbawiony emocji Bran miał jedną z najciekawszych kwestii w odcinku, gdy odpowiedział na pytanie Samwella, chcącego wiedzieć, dlaczego właśnie tyle przebywa na wspomnianym dziedzińcu. "Czekam na starego przyjaciela", odpowiedział Bran. I choć mogłoby się wydawać, że owym przyjacielem miał być właśnie Sam, Branowi tak naprawdę chodziło o inną postać, która dociera do Winterfell pod koniec odcinka.

Obraz
© HBO / Jaime: Popchnąć cię?

Nie dziwię się Jaime'emu, że jest przerażony widząc Brana - chłopaka, którego kilka lat wcześniej zepchnął z okna wieży tegoż zamku. Bran zdaje się jednak nie mieć pretensji do jednorękiego rycerza - wszak to po części dzięki niemu stał się Trójoką Wroną, prawdopodobnie drugą najpotężniejszą postacią w Siedmiu Królestwach. Drugą po Nocnym Królu. Czy Jaime jest więc jego przyjacielem?

Post Scriptum

W tym odcinku oprócz Eda Sheerana (przywołanego w żarcie) mieliśmy też cameo dwóch innych, w Polsce raczej mało znanych aktorów. Martin Starr (serial "Silicon Valley" produkcji HBO) oraz Rob McElhenney ("It's Always Sunny in Filadelfia") pojawili się w scenie uwalniania Yary przez Theona.

Obraz
© HBO / Gdyby nie internet, też bym ich nie rozpoznał.

I czy tylko mi scena lotu na smokach skojarzyła się z... "Jak wytresować smoka"?

Obraz
© HBO / How to Train Your Drogon?
Obraz
© Materiały prasowe / ...i jego animowany odpowiednik.

Do przeczytania za tydzień!

Niniejszy tekst ukazał się pierwotnie na stronie KULTURĄ W PŁOT - kulturawplot.pl.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta