Gorące zdjęcie modelki. Tak wyglądała 30 lat temu
Sofía Vergara zasłynęła w latach 90. jako modelka. Niedawno 51-letnia prezenterka i komiczka opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie sprzed 30 lat, na którym pozuje... topless. Trudno oderwać wzrok od jej idealnej sylwetki.
Sofía Vergara to kolumbijsko-amerykańska aktorka i prezenterka telewizyjna, która w 1993 r. przeniosła się do Miami, aby rozpocząć karierę w modelingu. Najpierw wystąpiła w reklamie Pepsi, później przez trzy lata współprowadziła program "Fuera de serie", a w międzyczasie pozowała w bikini do kalendarzy. Rozpoznawalność i kilka nominacji do nagród Emmy przyniosła jej rola Glorii w sitcomie "Współczesna rodzina". Od 2020 r. Vergara jest jurorką w jednym z najsłynniejszych talent show, "America's Got Talent".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcie topless rozgrzało do czerwoności
Modelka aktywnie udziela się w social mediach. Na Instagramie obserwuje ją ponad 31 mln osób z całego świata. Ostatnio spore poruszenie wzbudziło opublikowane przez nią seksowne zdjęcie. To nie pierwszy raz, gdy aktorka przypomniała publicznie sesję ze swoim udziałem z lat 90. Ta jest jednak wyjątkowa: kobieta zaprezentowała się na niej topless.
Vergara pozuje w koronkowych białych stringach i naszyjniku z pereł, odwrócona tyłem do aparatu. Z uwagi na to jej obnażone piersi pozostają niewidoczne dla oglądających. Celebrytka dumnie eksponuje jednak na fotografii krągłe i idealnie wyrzeźbione pośladki.
"Powód, dla którego jestem teraz religijna w kwestii stosowania Transformy w wieku 51 lat" – napisała pod swoim postem na Instagramie, reklamując serum Transforma AHA z linii kosmetyków przeciwsłonecznych Toty. "Wszystkie te lata bez ochrony przed słońcem w latach 90.!!!" – dodała.
Fani komplementują Vergarę
Post Vergary spotkał się z dużym odzewem fanów: zdjęcie polubiło 790 tys., a skomentowało ponad 7 tys. osób. W komentarzach followersi nie szczędzą jej komplementów:
"Tak. Patrzymy na twoją opaleniznę" – ironizuje jeden z nich;
"Brak słów" – komentuje następna;
"Wtedy i teraz wygląda w ch...j niesamowicie! Uff" – ekscytuje się obserwujący;
"Zamierzasz zepsuć Internet! DZIĘKUJĘ!!!" – dodaje kolejny.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.