Gienek Loska: nowe informacje w sprawie stanu zdrowia muzyka
Gienek Loska nieustannie znajduje się pod opieką lekarzy. "Zmian nie ma, ani na lepsze, ani na gorsze" - powiedział prezes Polskiej Fundacji Muzycznej, Tomasz Kopeć w rozmowie z Wirtualną Polską. Jest jednak coś, co fani mogą zrobić dla muzyka.
Gienek Loska wciąż walczy o powrót do zdrowia. Trudno jednak mówić o jakichkolwiek przełomowych zmianach. Nie ma też żadnych zaleceń, aby przetransportować go z Białorusi do Polski. Mimo to udało nam się dowiedzieć nieco więcej na temat samopoczucia muzyka.
- Generalnie stan jest stabilny. Zmian nie ma, ani na lepsze, ani na gorsze. Nie ma też nadal wskazań lekarskich na zmianę jego lokalizacji. Tam ma rodzinę, bliskich, dobrą opiekę - powiedział nam prezes Polskiej Fundacji Muzycznej, Tomasz Kopeć.
Jest jednak coś, co fani mogą zrobić dla Gienka Loski. Polska Fundacja Muzyczna wychodzi z pewną inicjatywą.
- Niebawem ruszymy z kolejną akcją na rzecz Gienka. Chcielibyśmy pozbierać dla niego audiobooki na płytach. Zakupiliśmy mu już sprzęt i podczas ostatniej wizyty pojechało do niego sporo płyt. Znajomi przygotowali mu sporo płyt z muzyką, jaką lubi. Wśród nich znalazła się jakaś powieść i ta, jak się okazało, wyraźnie go zainteresowała. Słuchanie ich najwyraźniej dobrze mu robi, więc zbieramy te audiobooki na nośnikach CD. Wyślemy mu je przy następnej wizycie - dodał Kopeć.
Więcej informacji na temat muzyka, a także przygotowywanej akcji znajdzie się niebawem na stronie fundacji na Facebooku (TUTAJ).
Przypomnijmy, że w maju 2018 r. Gienek Loska, odwiedzając mamę na Białorusi, doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. Po pilnej operacji muzyk przez kilka miesięcy był w śpiączce.
Polska Fundacja Muzyczna ruszyła ze zbiórką, która miała na celu zebranie najpotrzebniejszych funduszy na leczenie Loski. Akcja spotkała się z ogromnym odzewem i przerosła oczekiwania organizatorów. Dzięki darczyńcom udało się zaspokoić najpilniejsze potrzeby, przede wszystkim rehabilitacyjne łóżko medyczne i odsysającą wydzieliny aparaturę.
Ze zgromadzonych środków udało się także zakupić zapas środków higienicznych, odżywek, lekarstw i innych najpotrzebniejszych rzeczy na kilka najbliższych miesięcy. Z tych samych środków zatrudniono też rehabilitanta, który nieustannie pracuje z muzykiem.