Gabriela Spanic zrezygnowała z naturalnego piękna. Wybrała botoks i silikon

Gabriela Spanic zdobyła wielką sławę, także w Polsce, grając główną rolę w telenoweli "Paulina". 20 lat po premierze nadal ma mnóstwo fanów, którzy obserwują efekty kolejnych zabiegów kosmetycznych.

Gabriela Spanic zrezygnowała z naturalnego piękna. Wybrała botoks i silikon
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

01.05.2019 20:22

Nienaturalnie gładkie czoło, napompowane usta, powiększone piersi – to tylko kilka atrybutów 45-letniej aktorki i modelki, którą na Instagramie śledzi ponad 1 mln osób. Gabriela Spanic kiedyś kojarzona z południowoamerykańskimi telenowelami po czterech latach przerwy wróciła na mały ekran w serialu "Casino mex". Ale nie należy się spodziewać, że kiedyś powtórzy wielki sukces sprzed ponad 20 lat.

W 1999 r., rok po wenezuelskiej premierze, TVN emitował jej najsłynniejszą operę mydlaną – "Paulinę" ("La Usurpadora"). Spanic wcieliła się w siostry bliźniaczki: nikczemną Paolę i szlachetną Paulinę. Nie każdy wie, że aktorka w życiu prywatnym też ma bliźniaczą siostrę, Danielę.

"Paulina" była międzynarodowym hitem przetłumaczonym na kilkadziesiąt języków. I jest cały czas powtarzana przez telewizje w różnych zakątkach świata (w styczniu 2019 r. wróciła w Polsce na antenę TV4). Rola Paoli i Pauliny uczyniły z Gabrieli Spanic wielką gwiazdę, choć już wcześniej odnosiła sukcesy jako modelka. W wieku 19 lat zdobyła nawet tytuł Miss Wenezueli.

Obraz
© Getty Images

Niestety rozwój kariery nie szedł u niej w parze ze szczęściem w miłości. W 1997 r. wyszła za mąż za kolegę po fachu, starszego od siebie o 11 lat Miguela De Leóna. Jednak ich małżeństwo rozpadło się po 6 latach. Później angażowała się w różne związki – jeden z nich zakończył się narodzinami jej jedynego syna. Gabriel de Jesús ma dziś 11 lat i wychowuje się bez ojca, gdyż ówczesny partner Spanic, dowiadując się o ciąży, zażądał przeprowadzeniu testów DNA.

Pamiętacie "Paulinę"? Jak wam się podoba Gabriela Spanic 20 lat później?

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)