Eksperci zabrali głos ws. Kajdanowicza i Frasyniuka. "Trochę nie sprostał sytuacji"

- Kajdanowicz mógł, a może nawet powinien zdystansować się od słów Frasyniuka - twierdzi prof. Wiesław Godzic, komentując brak reakcji dziennikarza TVN24 na ostrą wypowiedź byłego opozycjonisty o polskich żołnierzach.

Grzegorz Kajdanowicz znalazł się w ogniu krytyki po wypowiedziach Władysława FrasyniukaGrzegorz Kajdanowicz znalazł się w ogniu krytyki po wypowiedziach Władysława Frasyniuka
Źródło zdjęć: © AKPA
Przemek Gulda

Nieuchronny kryzys uchodźczy jeszcze się nawet na dobre nie zaczął, a Polska opinia publiczna nie żyje już niczym innym, dzieląc polskie społeczeństwo jeszcze głębiej niż dotąd. Najlepszy dowód - sprawa Frasyniuka, który na antenie TVN24 w programie Grzegorza Kajdanowicza bardzo ostro skrytykował działania służb mundurowych wobec grupy uchodźców koczujących na ziemi niczyjej między Polską a Białorusią. Powiedział, że polscy funkcjonariusze "zachowali się jak wataha psów", że "tak nie postępują żołnierze, ale śmieci". 

"Frasyniuk może więcej"

- Po Frasyniuku zawsze można się spodziewać dosadnych i radykalnych stwierdzeń - przypomina medioznawca prof. Wiesław Godzic. - To on nadaje ton radykalnym sposobom obserwowania i komentowania rzeczywistości. Co więcej: zawsze sprawia wrażenie człowieka, który dobrze przemyślał swoje słowa i ich znaczenie. Trzeba też pamiętać o tym, że on, człowiek z takim życiorysem, może jednak powiedzieć więcej niż inni. Przecież siedział w więzieniu za swoje poglądy, więc i dziś jest gotowy bronić ich za wszelką cenę i artykułować je w wyrazisty sposób. Nie wyobrażam sobie odebrania głosu Frasyniukowi - dodaje.

Eksperci i ekspertki zwracają uwagę na to, że granice wypowiedzi w mediach zmieniają się, takie słowa jak te, który wypowiedział Frasyniuk, nie powinny więc dziwić. 

- Język mediów i język w mediach bardzo się radykalizują i stale przesuwane są w nich granice kultury rozmowy - stwierdza medioznawczyni prof. Barbara Giza.

Wrzawa po słowach Władysława Frasyniuka. Katarzyna Lubnauer: emocje poszły za daleko

"Szacunek dla służb mundurowych nie powinien być automatyczny"

Medioznawczynie i medioznawcy oddzielają formę wypowiedzi Frasyniuka od meritum sprawy, przyznając mu pełne prawo krytykowania tego, co się wydarzyło na granicy. 

- Gdybym miał krytykować w tej sprawie Frasyniuka, zwróciłbym raczej uwagę na to, że jego krytyka jest skierowana w nie do końca trafnym kierunku - dodaje Godzic. - Jasne, po stronie służb mundurowych zdarzają się w ostatnim czasie zachowania ocierające się o kodeks karny, ale ostre słowa należą się raczej dowódcom, politykom, którzy wysyłają oddziały do takich haniebnych zadań - podkreśla Godzic.

- Szacunek do wojska czy szerzej służb mundurowych nie jest przecież i nie powinien być w dobrze funkcjonującej demokracji automatyczny - zwraca uwagę Jakub Majmurek, związany z "Krytyką Polityczną" publicysta, który komentuje zagadnienia polityczne, medialne i kulturalne. - Szacunek dla osób wykonujących takie zadania to jedno, ale nie powinien on przesłaniać trzeźwego osądu ich zachowania w sytuacjach, w których biorą udział - kwituje Majmurek.  

"Czepianie się Kajdanowicza to hipokryzja"

Wiele osób komentujących słowa, które padły na antenie TVN24, zastanawia się też nad tym, jak powinien zachować się w takiej sytuacji dziennikarz prowadzący audycję. Grzegorz Kajdanowicz pozostawił słowa Frasyniuka w zasadzie bez komentarza.

Grzegorz Kajdanowicz
Grzegorz Kajdanowicz © AKPA

- Dziennikarz musi mieć świadomość własnej zawodowej odpowiedzialności i skutków społecznych, jakie przekazy medialne mogą wywoływać, a tym samym powinien reagować. Szczególnie, kiedy granice te są przekraczane w sposób drastyczny - komentuje prof. Giza. - Brak reakcji oznacza przyzwolenie, a tym samym, niestety, promocję agresji słownej i destrukcję nie tylko debaty medialnej, ale też relacji społecznych w ogóle - dodaje medioznawczyni.

- Rzeczywiście, Kajdanowicz mógł, a może nawet powinien zdystansować się od słów Frasyniuka - mówi Godzic. - Nie musiałby go nawet mocno upominać, wystarczyłoby, żeby się żachnął albo powiedział coś w stylu: "No wie pan, nie chcemy takich porównań". Dziennikarz trochę nie sprostał sytuacji, a powinien przecież być na nią przygotowany, wiedział, z kim rozmawia i czego może się spodziewać - dodaje Godzic.

- Kajdanowicz rzeczywiście powinien jakoś zareagować, ale nie robiłbym z tego dramatu - komentuje Majmurek. - Zwłaszcza w kontekście tego, jak się zachowują dziennikarze TVP, gdzie trwa prawdziwa nagonka na przeciwników politycznych. Czepianie się Kajdanowicza przez polityków prawicy jest w tej sytuacji wyjątkową hipokryzją. Oczywiście, niewykluczone, że obóz rządzący wykorzysta tę sytuację w toczącej się debacie na temat TVN. Ale będzie to znakomitym dowodem, że nie chodzi tu o żadną regulację mediów, ale wyłącznie o uciszenie niezależnych nadawców - uważa Majmurek.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta