Franek Rumak nie odpuszcza. Fani krytykują: "Staraj się lepiej weryfikować informacje"

To miało być spokojne rozstanie, bez publicznego prania wszelkich brudów. I choć to zapewnienie padało z obu stron, Franek Rumak nie potrafił dotrzymać słowa. Jego post dotyczący udziału w "Love Island. Wyspa miłości" oraz związku, jaki tam powstał wywołał ogromne kontrowersje. Rumak nie popisał się – nie było to rozstanie z klasą, lecz on nie dał sobie wmówić, że robi coś nie tak. W błyskawicznym tempie kasował negatywne komentarze. Na jaw wychodziło coraz więcej niewygodnych faktów, jednak, zamiast się od nich odnieść, Rumak wolał chwalić się swoją nową dziewczyną.

I kiedy wydawało się, że burza już minęła i każde z nich zaczęło żyć swoim życiem, Franek postanowił znowu podgrzać atmosferę. Marietta, Oliwia oraz Sylwia zorganizowały dla swoich obserwatorów relację live na Instagramie. Uczestniczki "Love Island" odpowiadały na pytania fanów i nieuniknione było chyba, że pojawią się też te dotyczące Franka. Fiedor i Madeńska nie udzielały się zbytnio w tym temacie, natomiast swoje zdanie wypowiedziała Miśkiewicz. Ktoś z widzów zapytał czy zdaniem dziewczyn Franek, będąc w programie, jedynie udawał. Oliwia niczego nie potwierdziła, natomiast powiedziała kilka ostrych słów w przypadku, jeśli okazałoby się to prawdą.

Franek Rumak postanowił zaatakować koleżanki z programu. "Ludzie TOTALNIE NIEODGRYWAJĄCY ŻADNEJ ROLI W TWOIM ŻYCIU nie powinni Ci zaśmiecać głowy!" - napisał. Słowa te, jak łatwo się domyślić, były skierowane właśnie do uczestniczek "Love Island". Fani postanowili przemówić mu jednak do rozsądku. "Staraj się lepiej weryfikować informacje", "Franek, mogłeś zweryfikować lepiej donos, a nie obrażać na Story całe trio..." - pisali obserwatorzy Rumaka.

Wy również uważacie, że Franek wyolbrzymia sytuację?