Wyrzucili go z samolotu. Przeszkadzała mu osoba w maseczce
Forrie J. Smith występuje na ekranie od końca lat 80. Ostatnio dużą rozpoznawalność przyniosła mu rola Lloyda w serialu "Yellowstone". 65-latek podzielił się w sieci nagraniem, w którym zdradza, że właśnie został wyrzucony z pokładu samolotu. Zachowanie aktora spotkało się z negatywnym odzewem fanów.
Smith miał rozpocząć podróż w Huston w Teksasie. Wszystko szło dobrze do momentu, w którym aktor znalazł się na pokładzie samolotu i odkrył, że miejsce obok niego zajmuje osoba w maseczce. Gwiazda "Yellowstone" przyznała, że "nie czułaby się komfortowo" podczas lotu w takich okolicznościach. Uwagę obserwatorów zwróciła forma, w jakiej mężczyzna podzielił się na gorąco historią, która właśnie go spotkała.
Przeczytaj również: Kiedyś miłość, dzisiaj drama. Jasper i Charaziński idą na całość
Smith na nagraniu mówi bowiem w sposób dość niewyraźny i bełkotliwy. Powód ujawnił w dalszej części wypowiedzi. – Siedzę na lotnisku od trzech godzin. Tak, piłem, ale nie jestem pijany. Wyrzucili mnie, bo nikt nie ma odwagi przeciwstawić się tym idiotycznym nakazom – bulwersował się w wideo zdeklarowany antyszczepionkowiec. Jego wzburzenie nie znalazło jednak zrozumienia i poparcia wśród fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani Forriego J. Smitha grzmią. "Straciłem do niego szacunek"
Pod wideo posypały się negatywne komentarze. "Skąd wiesz, że ta osoba nie ma raka i właśnie nie przechodzi chemioterapii lub innego leczenia, które wymaga od niej noszenia maseczki?", "Za cholerę nie mogę pojąć, dlaczego ktoś noszący maskę stanowi dla niektórych takie zagrożenie! Wiele osób mieszka z bliską osobą, która ma obniżoną odporność (np. nowotwór, choroby serca) lub oni sami mogą mieć taki problem. (...) Jak delikatni są niektórzy ludzie, że zwykła maska tak ich wytrąca z równowagi? To absolutnie niedorzeczne! Chociaż doceniam talent pana Smitha, sprawia to, że nie szanuję go już jako istoty ludzkiej. Przestaję obserwować!", pisali.
Niektórzy wskazywali też na bycie pod wpływem alkoholu jako na prawdziwy powód wyrzucenia z pokładu samolotu. "Być może się nie przewracasz, ale na pewno jesteś pod wpływem alkoholu. To właśnie cię uruchomiło. Opamiętaj się i przyznaj, że alkohol spowodował, że mieliłeś jęzorem i teraz płacisz za to cenę", komentowali obserwujący. "Nie wyrzucono cię z samolotu z powodu komentarza dotyczącego maski, wyrzucili cię, ponieważ gdy to mówiłeś, twój oddech śmierdział gorzałą. Weź za to odpowiedzialność. Nie jesteś ofiarą", dodawali inni.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: