Atmosfera skandalu w powietrzu. Najdziwniejszy finał w historii "Top Model"
Za nami najdziwniejszy finał w historii programu "Top Model". Bez udziału publiczności i bez Dominica D'Angelici, który w atmosferze skandalu w ostatnim momencie został usunięty z show. O nagrodę walczyli Mikołaj Śmieszek, Patrycja Sobolewska i Weronika Kaniewska.
Od poprzedniej edycji o wygranej w programie "Top Model" decyduje suma głosów jurorów oraz publiczności. W finale, który odbywa się na żywo, wzięli udział wszyscy uczestnicy 9. edycji programu. Wszyscy, poza Amerykaninem, który w atmosferze skandalu został usunięty z konkursu. Choć D'Angelica brał jeszcze udział w okładkowej sesji w Bieszczadach, jego udział został całkowicie wymazany w montażu.
Podczas gali widzowie zobaczyli zmagania finałowej trójki. Po pierwszym podliczeniu głosów trzecie miejsce otrzymała wcześniejsza zdobywczyni Złotego Biletu, Weronika Kaniewska. Nim zainteresowała się modelingiem, piękna bydgoszczanka całe dnie spędzała w stadninie.
Skandale 2020. O nich było naprawdę głośno
Top Model stało się dla niej furtką do nowej rzeczywistości - zamieniła gumiaki na szpilki. Choć czasami wydawała się niepewna i momentami zagubiona, wygrywała swoją naturalną urodą, skromnością i pracowitością. Poziom zaangażowania, jak na sportowca przystało, liczyła w procentach. Kice kibicowało najwięcej uczestników programu, a także również mieszkająca w Bydgoszczy Klaudia El Dursi.
Drugie miejsce należy do Patrycji Sobolewskiej. Młoda blondynka zachwycała podczas nagiej sesji i zdjęć pokazujących biżuterię. Nim doszła do finału, dwa razy podwinęła się jej noga. Ponieważ nie umie pływać, nie poradziła sobie w ekstremalnej sesji pod wodą. Wtedy do programu przywrócił ją Michał Piróg. Jak sama przyznała, był to dla niej przełomowy moment. Potem, gdy dostała się już do półfinału, okazało się, że ma dodatni wynik testu na koronawirusa. Przez chwilę nie było wiadomo, czy uczestnicy, których pokonała pandemia, będę mieli w ogóle szansę zawalczyć o finał.
Głosami jurorów i widzów zwycięzcą programu "Top Model" został Mikołaj Śmieszek. - Jak pojawiłeś się w programie to mieliśmy tylko śmieszka, a teraz mamy w programie bardzo profesjonalnego modela – powiedział o Mikołaju Marcin Tyszka. Dziewiętnastoletni Mikołaj pochodzi z Rabki-Zdrój, ale od niedawna mieszka w Warszawie. Zanim doszedł do finału, był też zwycięzcą największej ilości paneli. -Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim – powiedział na zakończenie programu - Obiecuję, że to wykorzystam.