Wygrali show Polsatu. Zdania widzów są podzielone
Ostatni odcinek ósmej edycji "Love Island. Wyspa Miłości" za nami. Do wielkiego finału dostały się cztery pary, które miały największe szanse na zbudowanie trwałej relacji. Znamy już zwycięzców sezonu. Zostali nimi Laura i Armin. Zdania fanów o triumfie tej dwójki są jednak podzielone.
Na sobotni finałowy odcinek ósmej edycji "Love Island. Wyspa Miłości" fani czekali z zapartym tchem. To właśnie w tym epizodzie widzowie mieli podjąć ostateczną decyzję, która para zwycięży w programie. Mieli do wyboru cztery duety - Oliwię i Adama, Jaqueline i Bartka, Karolinę i Rafała czy Laurę i Armina.
Kiedy odcinek zbliżał się ku końcowi, wiadomym było, że są to ostatnie chwile uczestników na wyspie miłości. Gdy Karolina Gilon zebrała wszystkie pary w jednym miejscu, należało rozstrzygnąć, kto zostanie zwycięzcą. W pierwszej kolejności dowiedzieliśmy się, że na czwartym miejscu usytuowali się Oliwia i Adam, a na trzecim Karolina i Rafał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanim prowadząca ogłosiła ostateczny werdykt, trzymała jeszcze Islanderów w chwili niepewności, budując ogromne napięcie. Widzowie w końcu poznali wygranych edycji. Okazali się nimi Laura i Armin. Para z radości rzuciła się sobie w ramiona i wymienili się czułościami. Do zwycięzców dołączyły pozostałe Wyspiątka i cieszyły się razem z nimi. "Gratulacje", "to było do przewidzenia", "zasłużyliście w stu procentach" - słyszeliśmy.
Gilon zaprosiła triumfatorów na krótki wywiad. Nie kryła zadowolenia, że to właśnie Laura i Armin zwyciężyli. Pytała, na co zamierzają przeznaczyć wygraną kwotę, kto był ich faworytem i czy spodziewali się pierwszego miejsca.
Zdania co do pary były jednak mocno podzielone o czym można było się przekonać, czytając komentarze pod wpisem na Instagramie. Z jednej strony fani programu zachwyceni byli triumfem swoich faworytów: "Są cudowni!", "Trzymam za nich kciuki, naprawdę pięknie się na nich patrzy".
Z drugiej strony zauważyć można było mało przychylne opinie wobec dwójki. Zwłaszcza w kontekście Armina. "Męcząca para", "Mam wrażenie, że Armin jest gdzieś daleko myślami od Laury", "Ja Arminowi nie ufam. Wszyscy pamiętamy jak zachował się w Casa Amor", "Nie będą razem..." - brzmiały komentarze.
Na szczęśliwy koniec nie mogli jednak liczyć Jaqueline i Bartek. Para rozstała się tuż po finale. Na swoim InstaStory Jaqueline dała do zrozumienia swoim obserwującym, że do Polski wraca jako singielka. Była już uczestniczka zdradziła, że o sytuacji opowie na swoich stories w ciągu kilku dni.
Media, zakupy, reklama - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
