Filmy o rekinach zasiały trwogę. Nie wszystko jest wyssane z palca

Widok trójkątnej płetwy przecinającej taflę wody budzi grozę, choć rekiny atakujące ludzi to stosunkowo rzadkie zjawisko. Nagłośnienie śmiertelnych wypadków i filmy typu "Szczęki" działają jednak na wyobraźnię.

Frank Mundus (po prawej) i jego 1,5-tonowy żarłacz biały złowiony w 1986 r.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Z oficjalnych danych wynika, że ofiarą niesprowokowanego rekina pada średnio 80 osób rocznie na całym świecie. Mało, ale mówimy wyłącznie o znanych zgłoszeniach z USA, Australii, Hawajów i innych regionów, gdzie takie dane są w ogóle zbierane. W wielu krajach Trzeciego Świata nikt się nie przejmuje prowadzeniem statystyk i nie można określić, ile zaginięć na morzu czy niewyjaśnionych zgonów to wynik agresji rekina.

Oglądaj "Kryminał Wronki" w Telewizji WP:

Oficjalnie najbardziej niebezpiecznym regionem, gdzie dochodzi do takich ataków, są wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Przez 60 lat doszło tam do ponad 1100 znanych przypadków, z czego 35 zakończyło się zgonem człowieka. Ostatni raz w 2018 r. W Australii było dwa razy mniej ataków, ale aż 73 śmiertelne. Jeszcze wyższą śmiertelność odnotowuje się w państwach afrykańskich (346 ataków, 94 zgony).

Co ciekawe, nawet w Europie dochodzi do takich tragedii. W latach 1958-2018 było ich 52. Śmierć poniosło 27 osób, z czego ostatnia 30 lat temu.

Wokół tego zjawiska narosło wiele mitów, do czego z pewnością przyczyniły się popularne filmy typu "Szczęki", "Piekielna głębia", "183 metry strachu" czy "Meg". Ich twórcy zazwyczaj puszczali wodze fantazji i nie zależało im na zgodności z wiedzą naukową. Najważniejsze było przedstawienie wielkiego morskiego potwora, który w swoim naturalnym środowisku nie daje człowiekowi żadnych szans na przetrwanie.

Obraz
© Kadr z filmu "Szczęki" (1975)/mat. prasowe

Jak jednak w każdej legendzie, także i w filmach o rekinach ludojadach tkwi ziarnko prawdy. Peter Benchley, autor bestsellerowej powieści "Szczęki", przeniesionej na ekrany kin przez Stevena Spielberga, był zafascynowany przypadkami ataków opisywanymi w prasie. Bezpośrednim natchnieniem do napisania "Szczęk" miała być historia Franka Mundusa, który w 1964 r. złowił żarłacza białego ważącego ponad 2 tony.

Rekin z książki i filmu siejący grozę u wybrzeży Nowej Anglii miał mieć ponad 7,5 m długości i ważyć 3 tony, co wcale nie jest wymysłem pisarza. Przeciętne żarłacze białe mają 3,5-5m długości (samice są większe od samców) i ważą nie więcej niż 2 tony. Ale redkordowy okaz z końca XIX w. był bardzo podobny do tego ze "Szczęk" (7,2 m długości, 3,4 tony wagi).

Pewnym jest, że człowiek nie należy do ulubionych dań żarłacza białego, jednak to właśnie ten gatunek rekina jest jednym z trzech (spośród prawie 500) najbardziej niebezpiecznych dla ludzi. Pozostałe dwa to rekin tygrysi i żarłacz tępogłowy.

Obraz
© Getty Images

Rekiny uchodzą za jedne z najniebezpieczniejszych mieszkańców morskich głębin. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że nie tylko ci drapieżcy czają się w głębinach. Twórcy serialu dokumentalnego "Atak wielkiej ryby" rozmawiają z ludźmi, którzy przeżyli niespodziewane ataki pozornie nieszkodliwych morskich stworzeń. Przed kamerą opowiedzieli o swoich bolesnych doświadczeniach, a eksperci wyjaśniają, jak do nich doszło.

Oglądaj film dokumentalny "Atak wielkiej ryby" w Telewizji WP we wtorek 25 czerwca o 22:00. Stacja dostępna jest naziemnie na ósmym multipleksie (MUX8), na platformie NC+ (kanał: 73) oraz w najlepszych sieciach kablowych, w tym m.in.: UPC (kanał 116/158), Vectra (128), Multimedia (38), Netia (30), Inea (28), Toya (25) oraz wielu innych.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta