Filip Chajzer udawał atak paniki. Spłynęła na niego fala hejtu
Filip Chajzer podpadł widzom "Dzień Dobry TVN" udając atak paniki. Internauci nie mają dla niego litości.
Od kilku dni w sieci trwa medialna burza po tym, jak Filip Chajzer udał na wizji atak paniki. W "Dzień Dobry TVN" trwała dyskusja o zaburzeniach lękowych, a dziennikarz postanowił z tego zażartować. Internauci zareagowali natychmiast i nie szczędzili mu krytycznych słów.
Filip Chajzer wszystkich urażonych jego zachowaniem postanowił przeprosić w mediach społecznościowych.
- Nigdy w życiu do głowy nie przyszłoby mi urażenie kogokolwiek chorego psychicznie. Jeśli tak zostało to odebrane to z całego serca przepraszam wszystkie osoby, które realnie i na codzień dotyczy ten problem - napisał.
Mimo to medialna burza nie ustała. Pod postami Chajzera wciąż pojawiają się hejterskie komentarze dotyczące śmierci jego syna.
Prezenter zdecydował się opublikować kilka z nich.
- Proszę Państwa. Pozwólcie, że teraz ja podzielę się moją historią. To tylko promil tego co kasujemy z moich mediów społecznościowych codziennie od piątku, kiedy zaczęła się ostra jazda bez trzymanki i jakichkolwiek zasad. Wyobraź sobie teraz, że po czymś takim musisz wyjść do ludzi, uśmiechać się, żyć na pozór normalności. Tak moi drodzy wygląda miłość bliźniego w praktyce... Dane autorów zasłonięte by nie nakręcać kolejnej spirali nienawiści. Wystarczy już ta, którą muszę przetrwać by być jeszcze mocniejszym człowiekiem. Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, którzy są razem ze mną - poinformował w poście.