Farna w "Idolu" czuje się jak ryba w wodzie. Żałuje, że nie ma z nią Wojewódzkiego?
To nie pierwszy raz, kiedy Ewa Farna występuje w roli jurorki. Po przygodzie z "X Factorem" będzie oceniać młodych wykonawców w "Idolu". Wokalistka stwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską, że jej siłą jest wiek zbliżony do uczestników, a co za tym idzie, większa empatia dla nich. Jak się czuje pomiędzy pozostałymi jurorami? Z kim się dogaduje najlepiej?
- Uwielbia to, że jesteśmy różni, że jesteśmy z różnych kategorii wiekowych. Lubię się uczyć od osób starszych niż moje pokolenie, które już coś w życiu przeżyły i mogą o tym poopowiadać. Uwielbiam słuchać Panasa, który mówi, jak grał w Stodole czy innym klubie w Polsce 30 lat temu, jak to było, kiedy była komuna i dopytuję go o to, bo jestem strasznie ciekawa takich informacji - opowiadała wokalistka.
Jak się dogaduje z pozostałymi członkami jury i czy to prawda, że namawiała Kubę Wojewódzkiego do udziału? Dowiecie się z powyższego wideo.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>