Fani wciąż o to dopytują. Małgorzata Rozenek-Majdan konsekwentnie milczy

Rodzina Małgorzaty i Radosława Majdanów to nie tylko synowie z pierwszego małżeństwa gwiazdy TVN z aktorem Jackiem Rozenkiem, Stanisław i Tadeusz oraz jedyny syn byłego piłkarza, Henryk. To także całkiem liczna psia gromada, którą tworzą dwa buldożki (francuski i angielski), a od prawie dwóch lat także najmniejsza w tym gronie chihuahua.

Suczka o imieniu Franceska dołączyła do gangu Majdanów latem 2021 roku, po tym, jak weterynarzom nie udało się uratować chorującej suczki Marianny. Drobna chihuahua błyskawicznie skradła serca nie tylko członków rodziny, ale i internautów, który pokochali maleńkiego czworonoga.

Tym większy niepokój budzi fakt, że od dłuższego już czasu Francesca nie pojawia się ani na zdjęciach, ani nagraniach z domu gwiazd. Zatroskani losem czworonoga internauci od kilku dni zasypują Małgorzatę Rozenek-Majdan pytaniami na ten temat.

"Zastanawiam się, co takiego stało się z Francescą, że ani słowa a wszyscy pytają. Dziwna sprawa", "Dlaczego Pani nie powie, co z Francescą? Wszyscy się martwią o pieska i może warto odpowiedzieć", "Co się dzieje z cudną Francescą?" - to tylko niektóre z licznych zapytań pod ostatnim postem prowadzącej "Dzień Dobry TVN", która konsekwentnie milczy w tym temacie.

Jak przypuszczają niektórzy, być może z psinką faktycznie nie jest najlepiej, a Małgorzata Rozenek-Majdan po prostu nie jest w stanie o tym mówić.

"[...] Coś się złego musiało stać i może nie ma siły o tym pisać" - podsumowała jedna z fanek, snując domysły na temat losu zaginionej Franceski.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.