Fani dopytują o żarty z rolniczki. Nicola odpowiedziała krótko

Jak doskonale wiedzą fani hitu TVP1, Nicola, wybranka Darka z 10. edycji "Rolnik szuka żony", nie znalazła w programie miłości, choć znalazła tam bratnią duszę. Ewę, wybrankę Waldemara, którą poznała za sprawą udziału w programie, traktuje jak rodzinę i nazywa "starszą siostrą". Obie uczestniczki szybko znalazły wspólny język i kontynuują znajomość zawartą dzięki "Rolnik szuka żony". Aktywne w mediach społecznościowych panie wielokrotnie chwaliły się wspólnymi zdjęciami, a niedawno urządziły dla fanów tzw. live.

Wspólna transmisja w sieci szybko przysporzyła jednak uczestniczkom "Rolnika" problemów. Szerokim echem odbiły się rzekome żarty Nicoli i Ewy z szybkiej ciąży Anny (trudne do zweryfikowania z uwagi na brak zapisu live'a), jedynej bohaterki ostatniej edycji, której udało się znaleźć w programie partnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oburzenie części internautów wywołały słowa, że: "Ania się pospieszyła", do których główna zainteresowana zdążyła się już nawet odnieść. Przyszła mama, która wiosną przywita na świecie syna, tak skomentowała żarty Nicoli i Ewy.

- Nie widziałam, nic o tym nie wiem, nie znam ich osobiście. Cóż, najwidoczniej stworzyły jakąś koalicję naszych wiernych fanek - stwierdziła Anna.

I choć mogłoby się wydawać, że ten komentarz kończy sprawę, to obserwatorzy wciąż dopytują Nicolę o rzekome żarty z koleżanki z programu.

Kiedy jedna z internautek zapytała: "Czy to prawda, że razem z Ewą podśmiewałyście się z szybkiej ciąży Ani?", Nicola odpowiedziała krótko: "nie".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.