Ewelina z "Rolnik szuka żony" odeszła z programu z płaczem. Ale już nie pamięta o łzach!
W siódmym odcinku aktualnej edycji "Rolnik szuka żony" Ewelina pożegnała się z programem, a przede wszystkim z Maćkiem. O tym, jakie wrażenie pozostawiła na widzach, przekonała się bardzo szybko.
03.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:37
Ewelina to młoda i wrażliwa dziewczyna, która zdecydowała się napisać list do Maćka. Udało jej się zyskać jego zainteresowanie, bo wysłała... jego portret. Dziewczyna jest rysowniczką i wykonuje portrety na zamówienie.
Na gospodarstwie u rolnika dobrze się bawiła i dogadywała z pozostałymi kandydatkami. Niestety podczas ostatniego odcinka Maciek wyznał, że jej czas na wsi dobiegł końca. Wrażliwa dziewczyna zalała się łzami i taka zapłakana wsiadła do auta i odjechała do domu.
Po niedzielnym odcinku wiele widzów zostawiło jej ciepłe słowa i pozdrowienia na Instagramie. Ona z kolei opublikowała portret Maćka, pisząc "Jak to mówią, kiedy jedne drzwi się zamykają to w tym czasie pięć nowych się otwiera".
Podziękowała także za komentarze i wiadomości. Widać, że nie czuje żalu. Razem z innymi fanami programu życzymy jej wszystkiego najlepszego!