Eurowizja 2017: Kasia Moś bez szans na finał? Bukmacherzy nie mają wątpliwości
Kasia Moś wystąpi 9 maja w Kijowie podczas pierwszego półfinału Eurowizji 2017. Bukmacherzy i fani konkursu nie dają naszej artystce dużych szans na zwycięstwo.
Już 13 maja odbędzie się finałowy koncert 62. Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku Polskę reprezentuję Kasia Moś z piosenką "Flashlight". Zanim jednak nasza wokalistka będzie mogła walczyć o zwycięstwo, musi wcześniej przedrzeć się przez półfinały. We wtorek 9 maja Moś stanie do walki wraz z artystami z siedemnastu innych krajów. Wśród nich znajdują się m.in. reprezentanci Szwecji, Łotwy, Portugalii, Czech, Grecji i Cypru. W grupie pierwszych półfinalistów znalazła się również Australia. Przed Kasią Moś zatem niełatwe zadanie, tym bardziej że bukmacherzy oraz miłośnicy Eurowizji nie wróżą polskiej piosenkarce sukcesu…
Według typowań bukmacherów, Kasia Moś zajmie po wtorkowym konkursie dopiero 12. lokatę, co oznaczałoby, że zakończyłaby swoją przygodę z konkursem Eurowizji. Nie lepiej przedstawiają się wyniki głosowania członków Międzynarodowego Klubu Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji (OGAE). Według nich Moś zajmie w całej stawce 29. miejsce wraz z Irlandią i Gruzją. Co ciekawe, faworytem stowarzyszenia jest Włoch Francesco Gabbani z utworem "Occidentali's Karma".
Warto jednak nadmienić, że głosowanie OGAE nie było wiążące i przybrało formę zabawy. Co więcej, członkowie stowarzyszenia nie słyną ze skuteczności i rzadko kiedy udaje im się wytypować zwycięzcę konkursu. Mamy zatem nadzieję, że ich typowania nie znajdą odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Pierwszy półfinał Eurowizji 2017 rozpocznie się o godzinie 21:00. Koncert w całości na żywo wyemituje TVP1.