Elżbieta Czabator z "Rolnik szuka żony" wyciągnęła archiwalne zdjęcie. "Jesteś jak wino"
Elżbieta Czabator rozczarowała się partnerem, którego wybrała w programie "Rolnik szuka żony". Podoba się mężczyznom, spotyka się z nimi, ale ciągle jest singielką. Ostatnio podzieliła się zdjęciem sprzed 20 lat. Fani nie mają wątpliwości, że teraz wygląda jeszcze piękniej.
Elżbieta ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Jako seniorka wzięła udział w ósmej edycji "Rolnik szuka żony". O jej względy starali się Ryszard, Stanisław i Marek. Wybrała tego trzeciego, ale związek nie przetrwał długo.
- Marek to było nieporozumienie. To była chwila zauroczenia. Ale dopiero kiedy zaczęliśmy mieszkać razem, pozory się rozwiały. Z każdym dniem stawał się coraz mniej atrakcyjny w moich oczach. Choć na początku wydawał się być uprzejmy, kulturalny i interesujący, to po pewnym czasie okazało się, że to tylko gra pozorów - oceniła w rozmowie z "Echem Dnia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym rozstaniu Elżbieta odnowiła znajomość z Ryszardem, ale tylko na stopie przyjacielskiej. Nawiązała także kontakty z panami z "Sanatorium miłości", z którymi regularnie spotyka się towarzysko. Nadal jednak pozostaje sama. Niedawno sprzedała swoją wiejską posiadłość w Grabkowie, zamierza przeprowadzić się do miasta. Jej internetowi przyjaciele mają tylko nadzieję, że nie wybierze Norwegii, gdzie mieszka jej starsza córka.
Zamykając pewien rozdział w swoim życiu, Elżbieta pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciem z odległej przeszłości. Wrażenia fanów są dość zgodne.
"Jesteś jak wino: im starsza, tym lepsza", "Kiedyś może nie miałaś zmarszczek, ale teraz jesteś piękniejsza", "Wolę twoje obecne wcielenie", "Z całym szacunkiem, ale wyrobiła się pani z wiekiem", "Było, minęło i dobrze. Teraz mogę patrzyć na panią godzinami" - komentowali użytkownicy.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.