Trwa ładowanie...

Pierwszy taki wywiad Elliota Page. Nie mógł ukryć łez wzruszenia

Elliot Page gościł u Oprah Winfrey. Transpłciowy aktor po raz pierwszy opowiedział o tym, co stało za decyzją o coming oucie i jak zmieniło to jego życie. W rozmowie z gwiazdą telewizji Page ze łzami w oczach mówił o przełomowej decyzji i prawdziwej radości z akceptacji samego siebie.

Elliot Page w rozmowie z Oprah Winfrey po raz pierwszy opowiedział o swoim coming oucie przed kameramiElliot Page w rozmowie z Oprah Winfrey po raz pierwszy opowiedział o swoim coming oucie przed kameramiŹródło: Twitter
d2992os
d2992os

W grudniu ubiegłego roku cały świat usłyszał o Elliocie Page. Kanadyjski aktor, który urodził się jako kobieta (Ellen Page) i zdobył sławę kobiecymi rolami m.in. w "Juno" czy "Incepcji", ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jest osobą transpłciową. Teraz, kilka miesięcy po tym wydarzeniu, po raz pierwszy opowiedział przed kamerami, co stało za jego decyzją o coming oucie. W opublikowanych w sieci przedpremierowo fragmentach programu "Oprah Conversations" (całość dostępna w piątek 30 kwietnia w Apple TV+), 34-letni aktor zdradził, że już wcześniej wyrażał się jako osoba transpłciowa. Jeszcze zanim opublikował w sieci swoje słynne oświadczenie. Potrzebował jednak czasu, by "poczuć się komfortowo i być w stanie dotrzeć do tego punktu".

Jak podkreślił Page, do podjęcia decyzji, by swoją osobistą historią podzielić się z całym światem, skłoniła go trudna sytuacja osób transpłciowych.

"W czasie, w którym teraz jesteśmy, kiedy osoby trans spotykają się ze strasznymi reakcjami, szczególnie młodzież transpłciowa, to naprawdę była dla mnie duża motywacja, by to zrobić" - wyznał w rozmowie z Winfrey.

Nie tylko Elliot Page. Osoby transpłciowe w show-biznesie

Elliot Page z ogromnym wzruszeniem mówił też o tym, co konkretnie zmieniło w jego życiu publiczne wyjawienie prawdy na temat swojej tożsamości płciowej, a także zabieg usunięcia piersi. Przejmująco opowiadał o długo oczekiwanej akceptacji swojego ciała. Okazuje się, że najwięcej szczęścia przynoszą mu teraz zwykłe, codzienne chwile, gdy w końcu z radością patrzy na siebie w lustrze.

"Ten moment, kiedy wychodzisz spod prysznica, przewiązujesz sobie ręcznikiem talię, a potem patrzysz na siebie w lustrze i myślisz sobie 'oto jestem'"- mówił z łzami radości w oczach. "I nie mam momentu, w którym jestem spanikowany. Jestem w stanie dotknąć swojej klatki piersiowej i czuć się komfortowo w swoim ciele prawdopodobnie po raz pierwszy".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2992os
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2992os