Ellen DeGeneres traci widzów i sponsorów. Ciąg dalszy skandalu
Ellen DeGeneres od pewnego czasu nie cieszy się dobrą passą. W związku z ostatnimi aferami znana prezenterka straciła widzów, reklamodawców oraz pogorszyły się jej relacje z innymi gwiazdami.
10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:32
Ellen DeGeneres uchodziła przez wiele lat za jedną z najmilszych osób w amerykańskiej telewizji. Od pewnego czasu w sieci pojawiły się jednak doniesienia, że na planie programu wcale nie jest tak miło, jak mogłoby się wydawać. Gwiazda popularnego talk show została oskarżona o mobbing, a sprawą zajęła się specjalna komisja Warner Media.
Wszystko zaczęło się wtedy, gdy anonimowy współpracownik prezenterki wyznał w rozmowie z "Daily Mail", że na planie talk show panuje nieprzyjemna atmosfera. Z jego wypowiedzi wynika, że DeGeneres na co dzień jest bardzo niesympatyczna i traktuje wszystkich z góry. Gwoździem do trumny był również materiał wyemitowany przez BuzzFeed, w którym współpracownicy gwiazdy opowiadali m.in. o ciężkich warunkach pracy, niesprawiedliwych zwolnieniach oraz rasistowskich komentarzach, jakie słyszeli.
Minęło nieco ponad dwa miesiące, odkąd DeGeneres wróciła ze swoim talk show. Z najnowszych raportów wynika jednak, że program nadal nie podniósł się po ostatnich skandalach. Personel i źródła "bliskie całej sytuacji" poinformowały BuzzFeed News o tym, jakoby prezenterka straciła reklamodawców, miała problem z zaproszeniem gości z "pierwszych stron gazet", a ostatnio odnotowała znaczący spadek ratingów.
Dwóch pracowników twierdzi, że produkcja treści cyfrowych gwałtownie spadła z powodu braku funduszy ze strony sponsorów, co spowodowało, że program ponownie emitował stare fragmenty. Utratę reklamodawców można przypisać zarówno pandemii koronawirusa, jak i ostatnim miesiącom czarnego PR-u.
Personel podał także więcej szczegółów dotyczących problemów z zaproszeniem gwiazd. - Po raz pierwszy wszyscy zaczęli nas pytać: "Jeśli masz pomysł, którego z celebrytów zaprosić, nawet jeśli nie jest topową gwiazdą, weźmiemy każdego, kto pomoże nam podnieść oglądalność" - zdradzili pracownicy programu. - Wtedy wzięło ich na szczerość i wyznali: "Dajcie nam kogokolwiek, ponieważ potrzebujemy pomocy. Nasza stara strategia przestała już działać" - dodali.