Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o związku Kornelii i Marka. Trudno się nie zgodzić
Po finale dziewiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jedynie małżeństwo Kornelii i Marka rozwija się w najlepsze. O tym, jak poradzili sobie z telewizyjnym eksperymentem, opowiedziała jedna z ekspertek programu TVN.
Od początku widzowie mocno trzymali kciuki za relację Kornelii i Marka. Było widać, że obojgu bardzo zależy, by stworzyć zażyłe, udane małżeństwo. Szczerze rozmawiali ze sobą na poważne tematy już w trakcie podróży poślubnej. Ostatecznie udało im się zbudować bliskość i wspólną przyszłość.
- To nie było tak, że od razu powiedzieli sobie "kocham cię, ty jesteś mężczyzną/kobietą mojego życia". Oni po prostu etapami otwierali się i budowali zaufanie - oceniła ekspertka programu Hanna Kąkol w rozmowie z Party.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z jednej strony można zgadzać się z psycholożką, z drugiej wiele par miało problem, by w tak krótkim czasie, jak miesiąc eksperymentu w towarzystwie kamer, otworzyć się na drugą, nieznaną im osobę. W tym aspekcie związek Kornelii i Marka jest wyjątkowy.
- To była miłość praktycznie od pierwszego wejrzenia. To była też bardzo duża dojrzałość z jednej i z drugiej strony. I Marek, i Kornelia podeszli do tej relacji, związku w bardzo dojrzały sposób - twierdzi Hanna Kąkol.
Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odniosła się też do kwestii nikłej aktywności Kornelii i Marka w sieci. Co prawda, oboje nie ukrywają, że dalej są razem i na ich profilach na Instagramie pojawiły się pierwsze współprace reklamowe, ale nie zapowiada się na to, by zależało im na medialnej sławie.
- Nie są im inni ludzie do szczęścia potrzebni - ocenia psycholożka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.