Padło pytanie o dzieci. Wystarczyły jej cztery słowa

Edyta Herbuś funkcjonuje w polskim show-biznesie od wielu lat jako tancerka, aktorka, modelka. W życiu prywatnym często spotykała się z mężczyznami z branży, np. Dawidem Ozdobą (zmarł w październiku 2022 r.), Tomaszem Barańskim, Maciejem Kawulskim i Mariuszem Trelińskim. Od kilku lat jej partnerem jest Piotr Bukowiecki. Producent telewizyjny, który wcześniej był w związku z Dorotą Gardias.

Bukowiecki był w przeszłości żonaty z kobietą, z którą ma dwójkę dzieci. Z Gardias też doczekał się córki. Herbuś w wywiadzie z Plejadą zarzekała się, że nie marzy o ślubie z ukochanym, ale przyznała, że ten temat pojawia się w ich rozmowach.

- Rozmawiamy bardzo fajnie i dojrzale na ten temat, co czujemy w związku z tym, czy rzeczywiście jest to dzisiaj nasza potrzeba i czy zdecydujemy, aby coś takiego w naszym życiu się wydarzyło - mówiła Herbuś.

W wywiadzie padło też pytanie o macierzyństwo. Wiadomo, że gwiazda TVP ma dobry kontakt z dziećmi partnera, ale sama nie uważa, że bycie matką jest miarą życiowego spełnienia.

- Dla mnie spełnieniem, zupełnie szczerze, jest pokora wobec życia, którą ja rozumiem, jako akceptację i radość z tego, co jest, czyli nierobienie sobie listy zachcianek, które marzy ci się spełnić - mówiła 42-latka.

Kiedy jednak została zapytana wprost, czy chciałaby mieć w niedalekiej przyszłości własne dzieci, tak jak jej były partner Tomasz Barański, stwierdziła krótko: "To by było coś".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.