Edyta Herbuś czuła się wyśmiewana przez Karolinę Korwin-Piotrowską. "Płakałam"

Edyta Herbuś skarży się, że przez 20 lat obecności w mediach spłynęła na nią lawina hejtu. Przykrości doświadczyła m.in. ze strony Karoliny Korwin-Piotrowskiej jako współprowadzącej program "Magiel towarzyski". Po jednym z wydań Herbuś skontaktowała się z dziennikarką. Wspomina, co usłyszała.

Edyta Herbuś była wyśmiewana jako celebrytka
Edyta Herbuś była wyśmiewana jako celebrytka
Źródło zdjęć: © AKPA

28.02.2023 | aktual.: 01.03.2023 21:02

Edyta Herbuś zaczęła swoją karierę od występu w serialach: "Plebanii", "Kryminalnych" i "Na Wspólnej". Potem przyszedł "Taniec z gwiazdami" i kolejne programy telewizyjne. Jej życie prywatne, w tym związki z Dawidem Ozdobą i Mariuszem Trelińskim oraz relacje z innymi celebrytami były szeroko omawiane w mediach. Tancerka czuła się "jak królik doświadczalny".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pamiętam taki moment, kiedy przyjaźniłam się z Marią Wiktorią Wałęsą. (...) Był wtedy trend na świecie podążania za kontrowersjami Britney Spears i Paris Hilton, które się zaprzyjaźniły i na kontrowersjach budowały wtedy popularność. Z jakiegoś powodu media w Polsce uznały, że fantastycznym pomysłem będzie sobie zrobić polską Britney i Paris. To było okropne, bo widziałam w mediach dziewczynę, która ma moją twarz i moje nazwisko, a jest kompletnie mi obca - zwierzyła się "Plejadzie".

Edyta Herbuś bardzo źle znosiła m.in. komentarze Karoliny Korwin-Piotrowskiej i Tomasza Kina, którzy przez 11 lat prowadzili w TVN Style "Magiel towarzyski". Omawiali w nim, często bardzo zgryźliwie, wydarzenia i personalia polskiego show-biznesu.

- Przez wiele tygodni byłam tam obśmiewana z każdej strony. Pamiętam moment, kiedy jakaś miarka się przebrała i zdobyłam się z tej złości na to, by dać sobie przestrzeń, żeby sobie popłakać i poczuć, że naprawdę mnie to rani i krzywdzi i że nie mam na to zgody - wspomina celebrytka.

Herbuś zadzwoniła do Piotrowskiej i zaprosiła ją na kawę. "Rozumiem, że chcesz się poobrzucać tortem?" - miała usłyszeć w słuchawce.

- Cieszę się, że Karolina miała na tyle jaj, żeby jednak spotkać się ze mną. Powiedziałam jej, że "jeżeli tak często chcecie mówić o mnie w programie, to może się poznajmy i dowiedz się kim jestem". (...) Później sama Karolina przyznała, że obraz mojej osoby w jej oczach był zupełnie inny (niż ten prawdziwy - red.) - stwierdziła Edyta Herbuś.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Zobacz także
Komentarze (3)