Sasinowi zrzedła mina. Dziennikarz był bezlitosny
We wtorek odbyła się konferencja Henryka Kowalczyka oraz Jacka Sasina nt. finalizacji prac nad powołaniem Holdingu Spożywczego. Na spotkaniu z dziennikarzami był obecny redaktor TVN Paweł Płuska. Pytanie, jakie zadał, sprawiło, że wicepremier PiS miał nietęgą minę.
Jak pisze Money.pl, Krajowa Grupa Spożywcza, nazywana wcześniej Narodowym Holdingiem Spożywczym, wkrótce ma zostać wpisana do KRS. Rząd stawia na jeden silny podmiot państwowy, który ma skonsolidować państwowe spółki z branży rolno-spożywczej.
O ustaleniach w tej sprawie poinformowali na konferencji prasowej Henryk Kowalczyk i Jacek Sasin. Oczywiście nie mogło obyć się bez pytań od dziennikarzy.
Jednym z nich był redaktor TVN Paweł Płuska, którego pytanie wprawiło polityków, a zwłaszcza Sasina, w niemałe zakłopotanie.
ZOBACZ TEŻ: "Żałosne słowa". Tomasz Siemoniak oburzony wypowiedzią Jacka Sasina
- By ten holding nie podzielił losów takich holdingów z czasów PRL, gdy też były wielkie firmy państwowe, a na półkach nie było nic - zaczął Płuska, ale najgorsze miało dopiero nadejść.
- Pytanie do pana premiera Sasina, znając pana dotychczasowe sukcesy, ile nas to będzie kosztowało? - dodał dziennikarz TVN.
Po tych słowach zapadła długa i wymowna cisza, a kamera zarejestrowała nietęgą minę wicepremiera w rządzie PiS. Po kilku sekundach z opresji ocalił go partyjny kolega, który rozpoczął odpowiedź na pytanie od wytknięcia dziennikarzowi zbyt daleko idących analogii.
Skąd taka reakcja? W swoim pytaniu Paweł Płuska celowo bowiem nawiązał do wyborów kopertowych, które kosztowały podatników sławetne 70 mln zł, a odpowiedzialny za nie Sasin stał się obiektem kpin i bohaterem niezliczonych memów. Zakamuflowaną analogię szybko wychwycili internauci, którzy umieścili fragment konferencji w serwisie Wykop.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.
