"Zarzynacie program". Fala oburzenia po decyzji TVN
Od 21 czerwca widzowie TVN nie zobaczą już na antenie "Dzień dobry TVN". Po raz kolejny na czas wakacji program nadawany będzie wyłącznie w weekendy. Jednak letnia przerwa to niejedyny powód do krytyki, jaki TVN dała widzom. Oburzenie widać w mediach społecznościowych.
Na tych, którzy w poniedziałkowy poranek włączyli TVN w nadziei na spotkanie z dziennikarzami i gośćmi programu "Dzień dobry TVN", czekała przykra niespodzianka. Zamiast ulubionego programu powtórki "Kuchennych rewolucji" Magdy Gessler. Na oficjalnych profilach śniadaniowego show nietrudno znaleźć głosy rozczarowanych fanów, którzy zgodnie przyznają, że w tym roku stacja przesadziła. Bo choć do wakacyjnej przerwy widzowie zdążyli się już przyzwyczaić (po raz pierwszy zdecydowano się na to w 2010 roku), to zazwyczaj emisję programu kończono wraz z końcem roku szkolnego.
"Coś nie pospieszyliście się z wakacjami w tym roku?" - pyta na Facebooku jedna z fanek. "Zawsze Dzień dobry TVN był do rozdania świadectw, a rozdanie świadectw póki co dopiero 25 czerwca, czuje się bardzo zawiedziona, bo liczyłam, że zobaczę jeszcze przed wakacjami Dorotę i Marcina, zepsuliście mi tydzień" - napisała jedna z fanek.
"Zawsze ostatnie wydanie było w dzień zakończenia roku szkolnego, a w weekendy 'Dzień Dobry Wakacje', a tu niemiła niespodzianka od poniedziałku" - narzeka inna, a podobnych opinii znajdziemy na profilu programu więcej.
Rzeczywiście, w tym roku w "Dzień dobry TVN" nie czekano na rozdanie świadectw i przerwę zaczęto zgodnie z astronomicznym i kalendarzowym latem. Dla wielu fanów programu to zagranie poniżej pasa. Ale to niejedyny powód do narzekań, jaki stacja dała swoim widzom. Jak zgodnie zauważają, wakacyjna ramówka TVN oferuje głównie powtórki. Najwyraźniej nie tego oczekują fani największej prywatnej stacji, która uważa się za lidera, nie tylko jeśli chodzi o informację, ale i rozrywkę.
"Uważam, że to jest poniżej wszelkiej krytyki, żeby taka stacja, jak TVN karmiła ludzi powtórkami przez 2 miesiące! To jest brak szacunku dla widzów (...) Wielkie rozczarowanie!" - zganiła TVN jedna z fanek. Wtórowała jej inna internautka.
"Porażka. Jest godzina 8.00 a na TVN Magda Gessler....z całym szacunkiem ale zarzynacie program jak i samą Magdę, bo ona jeszcze jest o 17-tej, a jak jest czwartek, to po raz trzeci pojawia się o 21.30..... litości tego się nie da oglądać tyle razy dziennie" - zauważyła.
Jak słusznie zauważają też widzowie, konkurencja nie ma urlopu.
"Trochę przyspieszone te wakacje w TVN, a TVPis działa całe wakacje, codziennie. I chciał nie chciał, z braku innych możliwości, trzeba będzie im zwiększyć oglądalność' - napisał z przekąsem kto inny.
Przypomnijmy, że "Pytanie na śniadanie" niezmiennie, także w wakacje, jest nadawane na antenie telewizyjnej Dwójki od 7.55 do 11.15. Na dłuższy urlop, chociażby macierzyński, nie pozwalają sobie największe gwiazdy programu jak np. Ida Nowakowska, która do śniadaniowego show wróciła już 3 tygodnie po porodzie.
"Dzień dobry wakacje" startuje w najbliższą sobotę 26 czerwca o godzinie 9.