"Dzień Dobry TVN": Menadżer Rozenek nie znalazł się na liście gości. Tabloid wytropił, dlaczego
Tematem jednego z ostatnich wydań "Dzień Dobry TVN" była wyjątkowa historia primabaleriny Niny Novak. Seniorka opowiadała o swojej świeżo wydanej biografii. W studiu zabrakło jednak rozmówcy, który przelał jej wyjątkową opowieść na papier.
Programy śniadaniowe nadawane na żywo rządzą się swoimi prawami. Niejednokrotnie na planie zdarzają się nieprzewidziane sytuacje. Jak się okazuje, zdarzają się także za kulisami. We wtorkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" gościła Nina Novak, primabalerina, która wielką karierę baletową przed wojną. Teraz promuje swoją biografię, "Taniec na gruzach".
Seniorce miał towarzyszyć autor książki. Jak podaje kolorowa prasa, niestety zabrakło go w słynnym studiu. "Super Expressowi" udało się ustalić, co mogło być przyczyną tej sytuacji. Trop prowadzi do… Małogrzaty Rozenek. Wiktor Krajewski jest bowiem jednocześnie menadżerem prezenterki.
Zobacz wideo: Małgorzata Rozenek unika Kingi Rusin? "To byłoby nieprofesjonalne"
Z informacji tabloidu wynika, że Krajewski nie znalazł się na liście gości. Dlaczego? Jedną z prowadzących porannego pasma tego dnia była Kinga Rusin. Nie jest tajemnicą, że prowadząca "DDTVN" i "Perfekcyjna pani domu" za sobą nie przepadają. Zdaniem "SE" niechęć ta miała się przenieść także na współpracownika Rozenek.
- Rzeczywiście, w którymś momencie omawiania nagrania o "Tańcu na gruzach" otrzymałem informację, że nie jestem mile widziany jako gość rozmowy o własnej książce, ze względu na jedną z osób, które miały ją przeprowadzać. Dziwi mnie to, że prezenterka, która za każdym razem podkreśla swój zawodowy profesjonalizm, nie potrafi ukryć swoich prywatnych animozji – powiedział "Super Expressowi" Krajewski.