Dramaty w "Love Island". Angelika wyeliminowała swojego partnera. Widzowie oburzeni
W ostatnim odcinku "Love Island" uczestnicy wybrali dwie osoby, które opuściły program. Nieoczekiwanie Angelika zagłosowała na Bruna, z którym była w parze. Jej tłumaczenie było pokrętne.
13.09.2021 14:19
Czwarta edycja "Love Island" obfituje w dramaty i nieoczekiwane zwroty akcji. Po dwóch tygodniach od rozpoczęcia programu uczestnicy nadal nie mogą się zdecydować na to, z kim chcą być w parze i wciąż zmieniają partnerów. Sytuacja jest mocno dynamiczna. Nie uspokajają jej nowe osoby wchodzące do programu ani eliminacje kolejnych uczestników.
W ostatnim odcinku uczestnicy decydowali o tym, kto ich zdaniem powinien opuścić program spośród osób, które uzyskały najmniej głosów od widzów. Zagrożeni byli Monika, Andzia, Ola oraz Jędrek, Bruno i Andrzej.
Mężczyźni jednogłośnie zagłosowali na Monikę, która ich zdaniem powinna odpaść z programu. Z kolei dziewczyny były podzielone. Każdy z uczestników dostał po jednym głosie. Ostatecznie to Angelika decydowała o tym, kto ma odpaść z willi. Nieoczekiwanie zagłosowała na Bruna, z którym była w parze i tym samym została singielką.
Bruno początkowo okazywał zainteresowanie kilku uczestniczkom. Ostatecznie doprowadził do łez Olę, którą rzucił dla Angeliki. Aby udowodnić blondwłosej dziewczynie, że tym razem traktuje relację poważnie, zgolił swoją długą brodę.
Pocałunkom i czułościom między tą dwójką nie było końca, ale im bardziej Bruno się angażował i zasypywał Angelikę komplementami, tym bardziej ta się wycofywała. Ostatecznie ich relacja zepsuła się, a dziewczyna powiedziała partnerowi, że nic z tego nie będzie.
Jednak w chwili głosowania nadal nie miała nikogo nowego na oku i wciąż była w parze z Brunem. Dlaczego zatem na niego głosowała, stawiając siebie samą w dość trudnym położeniu? Tłumaczyła, że nie mogła zagłosować na Andrzeja, który właśnie zaczyna relację z Pauliną ani na Jędrka, który "był w programie od początku". Później jednak przyznała przed kamerami, że żałuje swojej decyzji.
Widzowie nie kryją oburzenia. W komentarzach na Instagramie roi się od krytycznych słów skierowanych w stronę Angeliki. "To co Angelika zrobiła, to jest brak słów... Podłe", "Ale to było chamskie", "Zachowanie poniżej pasa", komentowali fani.