Dorota Warakomska była twarzą TVP. 16 lat temu nagle zniknęła z anteny
Dorota Warakomska przez dużą część swojego zawodowego życia była związana z Telewizją Polską. Jednak w 2006 r. nie wytrzymała. Konflikt z szefem TVP doprowadził do tego, że "rzuciła papierami". Co teraz robi?
Dorota Warakomska w TVP najpierw działała jako stażystka, ale szybko zaczęła piąć się po szczeblach kariery. Zaczynała od robienia niewielkich materiałów dla programów informacyjnych. Była ambitna, więc wkrótce mogła zmierzyć się z prawdziwymi wyzwaniami. Od 1992 r. prowadziła "Wiadomości", później przez kilka lat widzowie oglądający wieczorne wydania programu mogli śledzić jej relacje z USA - była korespondentką TVP w Ameryce.
Gdy wróciła do Polski, przeszła do "Panoramy". Najpierw pojawiała się na wizji jako prezenterka. W końcu została zastępczynią dyrektora telewizyjnej Jedynki. Był rok 2004, Warakomska miała 41 lat, była u szczytu swoich możliwości.
Niestety, już dwa lata później straciła pracę i wypracowywaną przez lata pozycję. Nagle o Warakomskiej zrobiło się cicho. Z TVP zniknęła przez konflikt z Bronisławem Wildsteinem. Więcej nie pojawiła się na wizji.
Założyła własny biznes, ale nie pożegnała się z mediami na dobre. Jej audycji można było słuchać w radiu TOK FM. Po latach w wywiadach nie szczędzi TVP krytyki.
Dziennikarka po porzuceniu telewizji zajęła się pisaniem. Najpierw wydała książkę "Droga 66", później przyszedł czas na kolejne: "Co się stanie z Ameryką" z 2018 r. i "Śmiało. Mów własnym głosem!" z 2020 r.
A co z jej życiem prywatnym? Warakomska, jeszcze zanim została wiceszefową TVP1, rozwiodła się z mężem Jarosławem Szczepańskim. Zrobiła to w kompletnej tajemnicy. Oboje zawodowo byli związani z telewizją publiczną, przez długi czas działali ramię w ramię.
O rozwodzie Warakomska opowiedziała dopiero, gdy w jednym z wywiadów zapytano ją o 10. rocznicę ślubu. Wtedy wyszło na jaw, że pół roku wcześniej dziennikarska para rozstała się. Byli małżonkowie rozwiedli się z klasą, deklarując przyjaźń.
Warakomska obecnie skupia się nie tylko na karierze autorki. Jest trenerką wystąpień publicznych, prowadzi własną stronę internetową. Jest też wielką fanką zwierząt (ma kilka psów), aktywistką, feministką. W trudnym dla Ukrainy czasie wojny deklaruje wsparcie i pomoc.