"Dom marzeń". Wygrała okazałą willę z ogrodem. Jest w stanie ją utrzymać?
W 2017 r. TVN nagrał drugi sezon programu "Dom marzeń". Teraz jego właścicielka i uczestniczka show pokazuje, jak jej się mieszka w 270-metrowym lokum. A internauci pytają o koszty.
23.08.2022 | aktual.: 23.08.2022 12:52
Klaudia i Maciej byli w siódmym niebie, gdy po kilku tygodniach ciężkiej pracy i wielu zmaganiach udało im się zwyciężyć w show "Dom marzeń". TVN emitował kolejne odcinki w 2017 r. (Niestety nie są dostępne na platformie Player. Obejrzeć można jedynie pierwszy sezon show). Teraz właścicielka willi postanowiła pokazać internautom, jak jej dom prezentuje się pięć lat po finale. Na jej tiktokowym koncie można znaleźć filmiki, w których Klaudia oprowadza widzów po trzech elegancko urządzonych łazienkach, pokazuje kuchnię i pokój dla gości.
Ale to nie wszystko. Uczestniczka show odpowiada też na najbardziej nurtujące widzów pytania: jak ją było stać na taki dom, kto sprząta 270 metrów kwadratowych willi albo czy para ma pieniądze, aby utrzymać ogromne lokum.
Klaudia w komentarzach zdradziła, że, choć minęło już kilka lat, w domu mieszka jej się bardzo dobrze. Ale czy można się temu dziwić? Lokum jest pięknie położone i urządzone. Okazuje się, że jego utrzymanie nie jest też aż tak kłopotliwe, jak może się wydawać.
"Porównaliśmy, że nie ma różnicy w utrzymaniu naszego domu 270 mkw z domem 100 mkw starszego typu. To pewnie kwestia tego że nowy dom, dobra izolacja, ocieplenie, bo dobrze trzyma ciepło, spore okna od południa też dużo dają" - pisała właścicielka. Ogromnym plusem i oszczędnością jest brak kredytu hipotecznego. Dom został w całości postawiony za pieniądze stacji i sponsorów.
Nieco ponad rok temu w willi małżonków, którzy wygrali "Dom marzeń", pojawiła się ekipa "Dzień Dobry TVN". Wtedy uczestniczka show zdradziła, że nie wierzyła w wygraną. - Przyszliśmy do programu zupełnie spontanicznie i zaczęliśmy budować - mówiła. To jednak wiązało się z wyrzeczeniami. Para musiała porzucić pracę zawodową.
- Postawiłam wszystko na jedną kartę. Maciek musiał zostawić dziadka samego w firmie, ale w utrzymanie rodzinnego interesu bardzo mocno zaangażowali się wszyscy nasi najbliżsi - tłumaczyła.
Opłaciło się. Do pary trafił dom usytułowany w Wilanowie, luksusowo wykończony, w którym zadbano o najmniejszy detal. Wówczas był wart około 2,5 mln zł. Można w nim znaleźć niemal 20-metrową kuchnię, salon o powierzchni 35 metrów kwadratowych, duży garaż, a także pralnię, gabinet, spiżarnię, garderoby, trzy sypialnie i trzy łazienki.
Oglądaliście program? Kibicowaliście tej dwójce?