Pokazała, jak teraz wygląda serialowy Sully. Ma na sobie tylko chustę
Gdy w niedzielne popołudnia telewizyjna Jedynka emitowała "Doktor Quinn", polskie ulice pustoszały. Tytułową bohaterkę grała Jane Seymour, a przystojnego Byrona Sully'ego Joe Lando. Co ciekawe, przyjaźń, która zaczęła się na planie serialu, przetrwała do dziś.
W latach 90. "Doktor Quinn" oglądali wszyscy. Serial opowiadał losach młodej lekarki, która podejmuje praktykę w małym miasteczku na Dzikim Zachodzie tuż po wojnie secesyjnej. I chociaż od emisji ostatniego odcinka minęło ponad 20 lat, to wiele osób wciąż kojarzy parę aktorów, którzy wcielali się w tytułową panią doktor oraz jej ukochanego.
W postać lekarki Michael"Miki" Quinn wcieliła się piękna Jane Seymour, a Joe Lando otrzymał rolę szlachetnego Byrona Sully’ego, przyjaciela, potem życiowego partnera tytułowej bohaterki. Był młodszy od lekarki, przystojny, z falującymi, długimi włosami... Pamiętacie?
Poza planem aktorów połączyła jednak nie wieloletnia miłość, a przyjaźń. I trwa ona nadal mimo upływającego czasu. Jane Seymour pochwaliła się zdjęciem, które żona Joe Londo wysłała jej z okazji 70. urodzin.
"Wszystkim możecie podziękować pięknej Kirsten za to mistrzowsko zrobione zdjęcie i za podzielenie się ze mną i z wami swoim mężem z okazji moich urodzin" - napisała aktorka.
Widzimy na nim właściwie nagiego serialowego Sully'ego, który zakrywa się jedynie chustą. Trzeba przyznać, że 59-letni aktor wygląda chyba jeszcze lepiej niż za czasów świetności "Doktor Quinn".
