Doda kiedyś była gwiazdą TVP. Kto blokuje jej występy?
Doda to jedna z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej, działająca w branży od ponad dwóch dekad. W trakcie swojej kariery nie raz współpracowała z Telewizją Polską, ale to już przeszłość. Doda kolejny rok z rzędu nie wystąpi na Opolu, co podobno wynika z negatywnego nastawienia żony prezesa TVP.
08.05.2022 | aktual.: 08.05.2022 20:08
W dniach 17-21 czerwca ma się odbyć 59. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki Opole 2022, na który po raz kolejny Doda nie dostała zaproszenia. Rabczawskiej wcale to nie dziwi, choć do końca nie rozumie, skąd wzięła się niechęć decydentów Telewizji Polskiej do jej osoby.
- Chyba żona pana Kurskiego pała do mnie jakąś niechęcią. Nie rozumiem, dlaczego, bo nie mam z nią żadnych prywatnych animozji - mówiła Doda Plotkowi. Gwiazda podkreśliła, że z Joanną Kurską spotkała się osobiście tylko raz przy okazji premiery jakiegoś filmu. I wtedy nic nie wskazywało na antypatię.
- Wydawało mi się, że miałyśmy fajny "przelot". Ona też jest wodnikiem - dodała Rabczewska, która od swoich znajomych z TVP wie, że żona prezesa wypowiada się na jej temat w stylu: "Ta pani tu nigdy nie wystąpi".
Przypomnijmy, że Doda po raz ostatni wystąpiła w Opolu w 2017 r., gdzie zaśpiewała "Niech żyje bal" na koncercie jubileuszowym Maryli Rodowicz. W kolejnych latach TVP nie zapraszało ją na swój festiwal czy koncerty sylwestrowe (Doda ostatnio była gwiazdą Polsatu).
Zanim Jacek Kurski objął prezesurę w Telewizji Polskiej, Doda była np. jurorką w show TVP "Gwiazdy tańczą na lodzie" (2007-2008). Rok później doszło jednak do skandalu, przez który Telewizja Polska oficjalnie zerwała współpracę z piosenkarką.
"Niedopuszczalne jest, aby w programach TVP występowały osoby, których publicznie głoszone opinie noszą znamiona wypowiedzi obrażających uczucia chrześcijan" - pisano w oświadczeniu po tym, jak Doda trafiła do sądu po kontrowersyjnych wypowiedziach na temat Biblii i jej autorów.