Doda i Nergal wystąpią na jednej scenie. Spotkanie dawnych kochanków po latach
Kilkanaście lat temu uchodzili za jedną z najgorętszych par show-biznesu, a o ich rozstaniu mówiła cała Polska. Jednak Doda i Nergal będą mieli okazję się jeszcze spotkać, bowiem wystąpią na gali rozdania Fryderyków.
Związek Nergala i Dody był show-biznesowym mezaliansem. Król black metalu i różowa królowa pop poważnie traktowali swoją relację. Zaręczyli się w 2010 r., a wokalistka wspierała go w walce z białaczką. To Doda apelowała wówczas do fanów o zgłaszanie się do bazy dawców szpiku, czym znacznie przyczyniła się do zwiększenia świadomości obywateli w tym temacie.
Jednak tuż po wyzdrowieniu Nergal zostawił narzeczoną. Gwiazdę wciąż boli fakt, w jaki sposób doszło do rozstania. Niedawno wspominała o tym w programie Polsatu "Doda. 12 kroków do miłości".
- Zostawił mnie w Dzień Kobiet, jak tylko się wyleczył, jak tylko znalazłam dla niego szpik. Przez telefon. Wiesz, co mi powiedział? Że ja mówię po chińsku, a on po japońsku. Niby oboje jesteśmy skośnoocy, ale nie dogadamy się, bo on teraz jest na planecie "Ja" - zwierzała się telewizyjnemu psychologowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei Nergal w październiku ub. r. w wulgarny sposób podsumował związek z Dodą w wywiadzie dla CGM.
- Jestem za stary na to, żeby przejmować się, k...a, opiniami kogokolwiek. Jeżeli mam na coś ochotę, jeżeli mam ochotę na jakiś artystyczny eksperyment, na jakieś, k...a, salto życiowe, na to, żeby kurde nie wiem, wyd...ć, k...a, pop piosenkarkę, to ja to po prostu zrobię, jeżeli to będzie fajne, jeżeli w tym zobaczę jakiś sens - powiedział.
Wygląda na to, że dawni kochankowie będą mieli okazję wyjaśnić sobie za kulisami dawne zaszłości. Spotkają się bowiem na scenie. Organizatorzy gali Fryderyków właśnie ogłosili, że Doda, jak i Nergal z zespołem Behemoth zagrają dla publiczności w Arenie Gliwice 22 kwietnia. Wydarzenie będzie transmitowane na antenie TVN.
Zarówno Doda, jak i Nergal mogą też zdobyć prestiżowe nagrody. Wokalistka jest nominowana do Fryderyków w kategorii "Album roku pop" z krążkiem "Aquarius", a Behemoth w "Album roku metal" z "Opvs Contra Natvram".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.