"Doda. Dream show". Doda zwierzyła się Maryli Rodowicz. "Przygotuj się na to, że będziesz samotna"
Maryla Rodowicz pojawiła się w ostatnim odcinku reality show Dody. Królowa polskiej sceny nie szczędziła młodszej koleżance z branży rad, ale i uwag, a Doda zwierzyła się jej z sercowych problemów. Niestety Rodowicz nie miała dla niej najlepszych wiadomości.
16.10.2023 | aktual.: 16.10.2023 22:02
Nie tylko najbliżsi współpracownicy, przyjaciele czy rodzina, ale i zaprzyjaźnione z Dodą gwiazdy występują w jej najnowszym reality show. Do tej pory o ekscentrycznej wokalistce wypowiadały się m.in. Elżbieta Zapendowska, Nina Terentiew, Maja Sablewska czy Joanna Horodyńska. W siódmym odcinku przed kamerą Polsatu pojawiła się zaś sama królowa polskiej piosenki, Maryla Rodowicz.
W tym wypadku artystka nie ograniczyła się jednak do krótkich wypowiedzi na temat Rabczewskiej, ale i spotkała się z nią osobiście, by porozmawiać o muzyce, show-biznesie i miłości. I choć Doda powitała Rodowicz serią komplementów na temat wyglądu 77-latki, w odpowiedzi usłyszała od doświadczonej koleżanki po fachu gorzkie słowa. Głównie dotyczące tego, jak wypowiada się Doda. I nie chodzi tu wcale o wyrazisty, często wulgarny język gwiazdki Polsatu, a jedno nadużywane przez nią słowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ty to "amejzing" mówisz co drugie słowo - zwróciła Dodzie uwagę Rodowicz, karcąc ją niczym krnąbrnego ucznia. Jednak nie tylko za to oberwało się gwieździe reality show. Królowa polskiej piosenki nie kryła także oburzenia śmiałymi zapowiedziami Dody, że trasą "Aquaria" kończy z koncertowaniem.
Rodowicz przyznała, że w odróżnieniu od młodszej koleżanki ona uwielbia kontakt z publicznością, a kiedy fani nie zwracają na nią uwagi, Rodowicz czuje się wręcz rozczarowana.
Jest jednak coś, co zdecydowanie łączy Rodowicz i Dodę, a mianowicie burzliwe życie osobiste i fatalnie kończące się relacje z mężczyznami. O tym także, i to sporo, rozmawiały przed kamerą.
Doda wspomina związek z Nergalem
- Przygotuj się na to, że będziesz zawsze samotna - wypaliła w pewnym momencie Rodowicz, kiedy Doda wróciła wspomnieniami do związku z jednym ze znanych muzyków. Nie ukrywała, że głównym powodem rozstania była ambicja jej partnera, który nie mógł znieść jej sukcesów.
- Przez to, że większość artystów ma podwyższone ego, to jeśli ma obok siebie drugiego artystę, chcąc nie chcąc włącza się taka rywalizacja [...] - mówiła Doda, a Maryla potwierdziła, że trudno o happy end w takich wypadkach. Rabczewska zapytana o finał tej konkretnej historii, nie owijała w bawełnę i dosadnie podsumowała tę relację.
- Jak przeszczepił sobie szpik, to stwierdził, że ma mnie w d... - stwierdziła bez ogródek, nie zostawiając wątpliwości, że mówi o Nergalu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.