Seriale polskieDecyzja Kuszewskiego wpłynęła na scenariusz "M jak miłość". Aktorzy tracą pracę

Decyzja Kuszewskiego wpłynęła na scenariusz "M jak miłość". Aktorzy tracą pracę

Kiedy kilka miesięcy temu okazało się, że Kacper Kuszewski odchodzi z "M jak miłość", widzowie byli w szoku. Aktor nie spodziewał się, że jego decyzja wpłynie na pracę Artura Barcisia.

Decyzja Kuszewskiego wpłynęła na scenariusz "M jak miłość". Aktorzy tracą pracę
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Materiały prasowe
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

W połowie czerwca Kacper Kuszewski ogłosił, że po 18 latach odchodzi z "M jak miłość". Aktor podobno chciał się dalej rozwijać i nie miał już czasu na serial ze względu na inne projekty. Scenarzyści nie chcieli uśmiercać Marka Mostowiaka, więc postać wyjechała do Australii.

Wraz z nim z serialu odeszła jego serialowa żona, w której rolę wcielała się Dominika Kluźniak.

- Postanowiliśmy, że odejdziemy razem, bo czuliśmy, że tak będzie lepiej dla bohaterów, że Marek i Ewa razem wyjadą. Nie chcieliśmy śmierci, rozwodu, rozstania... Nie chcieliśmy kolejnej traumy w rodzinie Mostowiaków. Dominika Kluźniak razem ze mną podjęła decyzję o odejściu z "M jak miłość" - poinformował Kuszewski w specjalnym oświadczeniu.

Jak dowiedział się "Super Express", w najbliższych odcinkach zabraknie także Jerzego Kolędy, ojca Ewy (Dominika Kluźniak) granego przez Artura Barcisia. Aktor po sześciu latach zniknie z "M jak miłość".

Barciś po raz ostatni pojawił się w 1401 odcinku, kiedy to widzowie zobaczyli ślub Marysi i Artura. Był to także ostatni odcinek z udziałem Kuszewskiego.

Jak widać, decyzja Kuszewskiego sprawiła, że nie było miejsca w scenariuszu dla postaci, które miały z nim wspólne sceny. Żałujecie?

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)