Rozwiany włos, luźna sukienka. Joanna Liszowska niczym rusałka
Stacje telewizyjne szykują się do rozpoczęcia nowego sezonu. Na antenę wrócą ulubione produkcje widzów.
Serial "Przyjaciółki" jest emitowany od 2012 roku i doczekał się aż 18 sezonów. Widzowie kochają serialowe Ingę, Patrycję, Zuzę i Ankę, więc nic dziwnego, że Nina Terentiew (dyrektor programowa stacji) zamawia kolejne serie ich przygód.
To teraz jedyna produkcja, w której możemy oglądać Joannę Liszowską. A szkoda, w polskiej telewizji i kinie brakuje takich osobowości i tego typu urody. Aktorka nie jest taką fanką chodzenia na ścianki jak kiedyś. Gdy jeszcze była singielką i nie miała dzieci, można ją było często spotkać na branżowych imprezach, gdzie brylowała dzięki pięknemu uśmiechowi.
Dziś jest już po rozwodzie, ale będąc mamą dwóch córek, wybrała styl życia domatorki. Oczywiście była obecna na nagraniu klipu promującego "Przyjaciółki". Tego dnia miała na sobie białą sukienkę z odkrytymi ramionami i białe sportowe buty. Pofarbowane jedynie do połowy włosy pozostawiła w naturalnym nieładzie. Widać, że nie zaprząta sobie głowy staranną stylizacją fryzury czy regularnym farbowaniem.
Liszowska od zawsze stawiała na naturalność, a nie perfekcję i za to kochają ja fanki.