Dawid Kwiatkowski w szoku. Nie spodziewał się takiego prezentu
Dawid Kwiatkowski stał się gwiazdą sylwestrowego wieczoru. Wszystko dlatego, że tuż po północy obchodził swoje 23. urodziny.
Jacek Kurski zaprosił na sylwestrową imprezę największe gwiazdy polskiej sceny. Nie zabrakło oczywiście muzyków disco polo, czyli Zenka Martyniuka i Sławomira. Koncert otworzyli bracia Golec ze swoją piosenką "Ściernisko", potem widzowie mogli usłyszeć wielki hit "Miłość w Zakopanem".
O północy wszyscy zaproszeni artyści zrobili niespodziankę Dawidowi Kwiatkowskiemu, który 1 stycznia świętuje urodziny.
- Nowy Rok, tak jak i swoje urodziny będę świętował toastem wzniesionym... wodą z cytryną. Nie potrzebuję używek, żeby dobrze się bawić - powiedział wokalista.
Z okazji 23. urodzin Kwiatkowskiego wokalista usłyszał gromkie "100 lat" nie tylko od zakopiańskiej publiczności, ale też od Zenka Martyniuka, Margaret, Sylwii Grzeszczak, Roksany Węgiel oraz od gwiazdy wieczoru, czy Alvaro Solera.
"Sylwestra marzeń z Dwójką" poprowadzili Barbara Kurdej-Szatan, Tomasz Kammel, Ida Nowakowska-Herndon i Izabella Krzan.
Jacek Kurski poinformował, że imprezę sylwestrową w Zakopanem oglądało 7,5 mln widzów.
- 7,5 miliona widzów, reszta się nie liczy. Wszystkiego dobrego w 2019! Jaki Sylwester taki cały rok. Bądźmy razem z Telewizją Polską - napisał na Twitterze prezes TVP.
