Dariusz Szpakowski zniknął z TVP Sport. Dziennikarz nie pojawia się na antenie

Jak podaje portal Wirtualne Media, Dariusz Szpakowski po raz ostatni pojawił się w TVP Sport 18 sierpnia w programie "4-4-2". Od tamtej pory legenda dziennikarstwa sportowego nie występuje na antenie. Słowa Mariusza Jankowskiego, który w jednym z sierpniowych wydań wspominanego programu zastąpił Szpakowskiego, sugerowały, że powodem jego nieobecności są kwestie zdrowotne. Jankowski życzył bowiem koledze "powrotu do zdrowia". Z początkiem września program Szpakowskiego zniknął jednak z ramówki TVP Sport, podobnie jak i on.

"Dariusz Szpakowski nie komentował w sierpniu i wrześniu żadnych meczów piłkarskich transmitowanych przez TVP: ani spotkań reprezentacji Polski w eliminacjach mundialu, ani meczów PKO BP Ekstraklasy, Ligi Mistrzów i Ligi Europy" - donoszą Wirtualne Media.

Sprawy najwyraźniej nie chce komentować ani główny zainteresowany, ani szef TVP Sport Marek Szkolnikowski. Przypomnijmy, że kibice po raz ostatni mogli posłuchać Dariusza Szpakowskiego na antenie podczas Euro 2020. Jego relacje m.in. z meczu Polska - Szwecja wzbudziły w sieci wielkie emocje.

Legenda dziennikarstwa sportowego padła ofiarą szerokiej krytyki w mediach społecznościowych. Dariuszowi Szpakowskiemu wytykano pomyłki czy nieadekwatne komentarze. Pojawiły się apele, by sam zrezygnował z komentowania lub odsunąć go od finału mistrzostw, które pierwotnie miał relacjonować.

Ostatecznie szef TVP Sport powierzył to prestiżowe zadanie Mateuszowi Borkowi i Kazimierzowi Węgrzynowi, za co później zresztą sam był krytykowany.