Pamiętacie go z "Plebanii"? Tak Dariusz Kowalski wygląda po latach

Dariusz Kowalski to aktor, którego widzowie kojarzą przede wszystkim z serialu "Plebania" i jego roli Janusza Tracza. Od zakończenia tasiemca Kowalski robił różne rzeczy, ale właśnie przypomniał się widzom za sprawą dość oryginalnego spotu reklamowego.

Dariusz Kowalski to niezapomniany Janusz Tracz z "Plebanii"
Dariusz Kowalski to niezapomniany Janusz Tracz z "Plebanii"
Źródło zdjęć: © fot. AKPA
Kamil Dachnij

Dariusz Kowalski ma na koncie role w filmach i serialach, ale nie da się ukryć, że już na zawsze będzie pamiętany jako aktor, który zagrał, zdaniem wielu, najczarniejszy charakter w polskiej telewizji, czyli Janusza Tracza z "Plebanii" (2000-2011), biznesmena i gangstera w jednym. Tracz cieszył się tak dużą popularnością wśród widzów, że ci kierowali do TVP prośby, aby nakręcić o nim spin-off.

Gdy "Plebania" dobiegła końca, Kowalski pojawił się m.in. w "Prawie Agaty", "Koronie królów" oraz "Fanatyku", w którym główną rolę zagrał Piotr Cyrwus. To właśnie z tym ostatnim filmem związane jest jego najnowsze przedsięwzięcie. Produkcja doczekała się nietypowej kontynuacji w formie reklamy. Aktor po raz kolejny wcielił się w Adama, szefa lokalnego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego. Choć reklama zatytułowana "Zarybianie" nie ma nic wspólnego z "Plebanią", to internauci bardzo szybko w komentarzach przywołali Tracza.

"No nie wierzę, Janusz Tracz wędkarzem", "Sam pan prezes Janusz Tracz, widać, że to człowiek biznesu", "Jednak Janusz Tracz to prawdziwy filantrop. Po zakończeniu wszystkich swoich interesów zajął się naprawą sytuacji w PZW. Brawo", "Janusz Tracz w formie", "Gra Pana Dariusza Kowalskiego to jest złoto w czystej postaci", "Janusz Tracz uczy życia naiwnych wędkarzy w kolejnej intrydze, że aż palce lizać"– czytamy w sieci.

Fanatyk: Historia prawdziwa - Zarybianie

Warto przypomnieć, że choć Tracz był postacią niereligijną, to sam Kowalski jest osobą głęboko wierzącą. Aktor śmiał się w jednym z wywiadów, że ludzie dziwili się, gdy widzieli go w kościele. Jak sam mówił, fenomen Tracza wynikał z tego, że jest to po prostu jednoznacznie czarny charakter.

– W tym serialu najważniejsze jest to, że nie mamy wątpliwości, kto jest dobry, a kto zły. Zło jest nazwane, pokazane, uosabia je ta postać. I wiadomo, czym grozi zadawanie się z kimś takim – mówił w wywiadzie z "Niedzielą" w 2011 r.

Jedno jest pewne – aktor może się cieszyć, że ludzie wciąż o nim pamiętają.

Źródło artykułu:WP Teleshow
dariusz kowalskijanusz traczplebania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)