Jest reakcja Amerykanów. Donoszą o problemach TVN

O problemach włodarzy TVN z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji jest głośno od czasu przeciągającej się sprawy rekoncesji TVN24. Teraz sytuacja telewizji krytykującej polski rząd stała się obiektem zainteresowania amerykańskich mediów.

Sprawę opisuje amerykański serwis "Deadline", powołując się na źródła w kierownictwie Warner Bros. Discovery. Niepokój właścicieli TVN wywołał fakt, że Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji zapowiedziała na wrzesień, czyli jeszcze przed wyborami do parlamentu, spotkanie z dziewięcioma regulatorami rynku medialnego państw Europy Środkowo-Wschodniej. Rozmowy miałyby dotyczyć tego, jak skutecznie przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie. A dla polskich władz, jak pisze "Deadline", nosiciel tych kremlowskich kłamstw jest oczywisty i ma być nim TVN.

Dodatkowo Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT chce gruntownie prześwietlić strukturę właścicielską prywatnej stacji w kontekście "powiązań z Rosją spółek wchodzących w skład konsorcjum właścicielskiego TVN". Zapowiedział to na czerwcowej komisji sejmowej kultury i przekazu.

"Deadline" zwraca także uwagę na ostatnie wypowiedzi polityków PiS, w tym tę najgłośniejszą, czyli Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał dziennikarza TVN "przedstawicielem Kremla". Wspomniano też słowa samego Świrskiego, który odmówił zaproszenia do programu TVN, twierdząc, że "wystąpienia w TVN dodają większej wiarygodności ich manipulacjom".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Rośnie zaniepokojenie eskalacją ataków rządu na niezależne media w Polsce. KRRiT wykorzystuje wojnę na Ukrainie jako zasłonę dymną dla chęci ukarania TVN. Należy spodziewać się, że organ nie odnowi pozwolenia na nadawanie przed wyborami do parlamentu - mówi informator z Warner Bros. Discovery w rozmowie z "Deadline".

Licencja na nadawanie głównego kanału TVN obowiązuje do 14 kwietnia 2024 r. Przedstawiciele Warner Bros. Discovery złożyli wniosek o przedłużenie koncesji już pół roku temu.

Amerykańskie media przypomniały też, jak polskie władze w 2021 r. próbowały podporządkować sobie krytyczną wobec niej telewizję, uchwalając tzw. lex TVN. Ustawa zakładała, że nadawać mogłyby tylko te stacje, w których udział zagranicznego kapitału nie przekracza 49 proc. W praktyce oznaczałoby to wyrzucenie Discovery z polskiego rynku i wystawienie TVN na sprzedaż. Nowym właścicielem mogłyby się stać, np. firmy państwowe kontrolowane przez rząd. Ostatecznie ustawa została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.