Czy Michał Szpak zdobędzie Sztokholm? Bukmacherzy nie dają mu szans
Przypomnimy, że Szpak podchodzi do konkursu entuzjastycznie. Po koncertach przed Eurowizją, Eurovision in Concert w Holandii i Israel Calling zajął odpowiednio trzecie i pierwsze miejsce w głosowaniu publiczności, a w związku z tym typowano dla niego dość wysokie, 12. miejsce. W ocenie analityków firmy Unibet, szanse Michała Szpaka na awans do czołowej dziesiątki są iluzoryczne. Zdaniem londyńskiego bukmachera, wokalista bez problemu powinien jednak przebrnąć półfinał.
10.05.2016 | aktual.: 10.05.2016 14:37
Wśród głównych faworytów do triumfu bukmacherzy wymieniają Rosję, Ukrainę, Francję i Australię. Na przeciwnym biegunie, z nikłymi szansami na zwycięstwo znajdują się natomiast: San Marino, Macedonia oraz Czarnogóra.
W finałowym koncercie, który odbędzie się w sobotę, 14 maja, wezmą udział reprezentanci 26 państw. Do tzw. Wielkiej Piątki, która nie musi rywalizować w kwalifikacjach (w jej skład wchodzą: Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Francja i ubiegłoroczny laureat - Szwecja), dołączy 10 zwycięzców każdego z półfinałów. Zdaniem analityków, z pierwszego półfinału awansować powinny: Rosja, Armenia, Malta, Czechy, Azerbejdżan, Holandia, Chorwacja, Węgry, Cypr, Estonia. Spośród "polskiej grupy" faworytami do awansu oprócz Polski są natomiast Ukraina, Australia, Bułgaria, Serbia, Łotwa, Belgia, Izrael, Norwegia i Litwa.