Czterysta razy z 'M jak Miłość'
W poniedziałek 3 kwietnia obejrzymy czterechsetny odcinek ulubionego serialu Polaków M jak Miłość - zapowiada "Metro".
03.04.2006 14:49
Pod koniec marca serial M jak miłość oglądało siedmiu na dziesięciu Polaków siedzących wieczorem przed odbiornikiem! Należy do niego absolutny rekord oglądalności - pewnego wieczoru śledziło go 12 milionów osób. Takimi wynikami nie mógł pochwalić się nawet będący u szczytu formy Małysz.
Rodziną Mostowiaków zachwycamy się od listopada 2000 r. Gdy pojawiła się na ekranach, miała mocnego rywala w postaci "Na dobre i na złe". Ale walka nie trwała długo i pozycja lidera szybko została ugruntowana. Spora w tym zasługa znakomitej obsady.
Niebawem do obsady serialu dołączy Przemysław Cypryański, o którym scenarzystka serialu Ilona Łepkowska mówi, że już niebawem może być wielką gwiazdą.
Skąd takie uwielbienie dla "M jak miłość"? Każdy z nas - nawet jeśli o tym głośno nie mówi - tęskni do poczucia bezpieczeństwa, jakie daje rodzinny dom podobny do tego z serialowej Grabiny. Tam czekają dziadkowie i rodzice (w tych rolach Teresa Lipowska i Witold Pyrkosz)
, tam zawsze można przyjść i po prostu być.
400 odcinków, czyli... „M jak Miłość” w liczbach:
12, 5 dnia
Tyle czasu widzowie spędzili przed telewizorami oglądając wszystkie wyemitowane dotąd odcinki, które trwały w sumie ponad 18000 minut
140 km
Taką długość mają w sumie taśmy magnetyczne, na których nagrano dotychczasowe odcinki „M jak Miłość”. Każda minuta serialu zajmuje ponad 7 metrów taśmy, a jeden odcinek około 350 m.
500
Liczba wyznań miłości, które padły już w serialu...
1400
...i suma pocałunków, które widzowie zobaczyli na ekranie. Średnio wypada 3,4 całusa na odcinek.
1240
Tyle dni filmowa ekipa spędziła już na planie „M jak Miłość”.
14800
Liczba stron scenariusza, na których zapisano historię rodziny Mostowiaków.
86 800
Dystans, jaki filmowa ekipa zdążyła pokonać dojeżdżając na plan w Orzeszynie.
A co wydarzy się w czterechsetnym odcinku?
Piotrek coraz bardziej martwi się o Pawła. Brat opowiada mu o... wizycie w Szczecinie i wyznaje, że Teresa jest miłością jego życia. Maria decyduje się wyprowadzić od Reni. W tajemnicy przed Pawłem, umawia się też na spotkanie w sprawie sprzedaży domu.
Janina, pod wpływem rozmów z siostrą i córką, zaczyna podejrzewać, że Elżbieta jedynie symuluje chorobę. Tymczasem Teodor, po tym, jak żona poczuła się lepiej, wraca do Gródka - ale tylko na kilka godzin. Elżbieta znowu dzwoni błagając go o pomoc, a Nowicki od razu pędzi do niej do Warszawy.
Stefan wraz z Elką i Simoną przyjeżdża z Niemiec na rozprawę rozwodową. Marek mówi przyjacielowi, że jego współpraca z Egonem nie układa się najlepiej. Wieczorem, zaszokowany Stefan jest świadkiem sceny, w której Egon adoruje Simonę.
Marka niepokoi fakt, że pracownicy przetwórni są zadowoleni z nowego szefa - Petera. Mostowiak uważa, że Peter jeszcze wszystkich zaskoczy - i to wcale nie mile.