Czarnoskóra uczestniczka w "Projekt Lady". Mentorka o rasizmie
Już 17 maja wystartuje kolejny sezon "Projektu Lady". 13 krnąbrnych uczestniczek będzie pracowało nad swoimi manierami pod okiem trzech mentorek.
Już niebawem na antenie zadebiutuje kolejna edycja "Projektu Lady". Do tej pory w programie brały udział tylko z naszego kręgu kulturowego. Tym razem pojawi się też jednak czarnoskóra dziewczyna, co wywoła wiele kontrowersji wśród pozostałych mieszkanek pałacu. W rozmowie z "Faktem" na ten temat wypowiedziała się jedna z mentorek, Irena Kamińska-Radomska. Co powiedziała?
- Pojawiły się panie z innych kultur. Wiadomo, że wtedy komunikacja międzyludzka jest trudniejsza, inaczej postrzegamy swoje zachowania, inne są oczekiwania zarówno tych osób reprezentujących inne kultury, jak i nasze. Były pewne zgrzyty.
W show zobaczymy również Małgorzatę Rozenek, która pozostaje w roli prowadzącej. Podobnie jak w poprzednich sezonach, tak i tutaj nie będzie brakowało emocji. Finalistki z poprzednich edycji "Projekt Lady" przeszły kolosalną metamorfozę i zmieniły swoje życie.
Patrycja Wieja obecnie jest trenerką fitness i buduje swoją karierę. Julia Jaroszewska postanowiła rozwijać swoją pasję i zajęła się śpiewaniem. Wystąpiła też w kilku programach telewizyjnych i rozwinęła swój profil w mediach społecznościowych.
Czy finalistki najbliższej edycji też zmienią się nie do poznania?