Michał Figurski za nic ma absurdalne zarzuty. "Będę dalej mówił na lewo i prawo"

Najpierw przez lata wstydził się swojej choroby i ją wypierał, doprowadzając swój organizm na skraj. Od czasu wylewu, który paradoksalnie uratował mu życie, Michał Figurski otwarcie i dużo mówi o cukrzycy, z którą zmaga się od ponad 30 lat. Z tego powodu nieraz zresztą słyszy, że "lansuje się na chorobie". Jak reaguje na tego typu zarzuty?

Michał Figurski wielokrotnie słyszał, że "lansuje się" na chorobie
Michał Figurski wielokrotnie słyszał, że "lansuje się" na chorobie
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Po latach nieobecności na szklanym ekranie Michał Figurski wraca do telewizji. Dziennikarz kojarzony przede wszystkim z radiem (można go usłyszeń na antenie Antyradia i Radia Zet) wkrótce pojawi się w Polsacie, w zupełnie nowej dla siebie roli. Figurski poprowadzi nowe randkowe reality show - "Temptation Island Polska", którego uczestnicy będą wystawiać swoje związki na próbę. Jednak także dla gospodarza tego programu będzie to wyzwanie - zarówno pod względem zawodowym, ale przede wszystkim zdrowotnym.

Michał Figurski od 18 roku życia zmaga się z cukrzycą typu 1, podstępną chorobą, której w młodości wstydził się i ignorował jej objawy. Nieleczone schorzenie doprowadziło organizm na skraj wyniszczenia i o włos nie skończyło się śmiercią. W 2015 r. dziennikarz doznał poważnego wylewu, który był ostatnim dzwonkiem, by w końcu poważnie przejął się chorobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To tragiczne wydarzenie sprzed ośmiu lat paradoksalnie uratowało jednak Figurskiemu życie. Choć dziennikarz nie wyszedł z niego bez szwanku (przeszedł także podwójny przeszczep nerki i trzustki, a pięć lat zajął mu powrót do samodzielnej sprawności, gdyż wcześniej poruszał się na wózku), to dziś nie tylko dba o swoje zdrowie, ale i ostrzega innych chorych na cukrzycę przed błędami, które popełnił.

Figurski założył fundację "Najsłodsi", której celem jest m.in. promowanie wiedzy na temat cukrzycy i jej profilaktyka. Ale dziennikarz dzieli się swoimi doświadczeniami w zakresie walki z chorobą nie tylko w ramach fundacji, za co bywa krytykowany. Zarzuty, że "lansuje się" na chorobie słyszał wielokrotnie. W programie "Strip talk z gwiazdami" dla serwisu Pomponik.pl, Figurski wyznał jednak, że tego typu ataki nie robią na nim wrażenia.

- Nie mam z tym żadnego kłopotu. Będę dalej mówił na lewo i prawo o cukrzycy, która jest śmiertelną chorobą, która zagraża. Przez którą sam prawie umarłem, przez którą zmarło kilku moich bliskich. I będę o niej gadał na lewo i prawo, kosztem tego, że potem jakaś dziennikarka, rozpoczynając ze mną wywiad, zapyta: "A dlaczego pan się lansuje na cukrzycy?" - stwierdził.

Podkreślił, że w tej kwestii jest "gruboskórny", a gdy w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia, jest w stanie naprawdę wiele wytrzymać.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)