Nałóg zniszczył mu życie. Aktor osierocił trójkę dzieci

Cody Longo, aktor znany z takich produkcji jak "Dni naszego życia", "W sercu Hollywood" czy "Dziewczyny z drużyny 5", został znaleziony martwy w swoim domu w Austin w Texasie. Pierwsze informacje, które dotarły do amerykańskiej prasy, nie mówiły nic o przyczynie zgonu. Wiadomo było jednak, że Longo od lat borykał się z nałogiem alkoholowym, który rujnował mu życie.

Kilka lat temu Cody Longo był oskarżony o napaść seksualną i znęcanie się nad żoną, z którą miał trójkę dzieci. Teraz portal TMZ dotarł do wyników sekcji zwłok 34-latka, które potwierdziły wcześniejsze domysły.

W dokumencie napisano, że przyczynę śmierci uznaje się za naturalną. A zgon był wynikiem "przewlekłego nadużywania etanolu", który jest podstawowym składnikiem produktów alkoholowych.

Ujawniono także, że Cody Longo leżał martwy w swoim apartamencie otoczony pustymi butelkami po trunkach. Odnalezione zwłoki zaczęły ulegać rozkładowi, co oznacza, że zgon nastąpił co najmniej kilka dni przed przybyciem władz.

Cody Longo, znany też jako Cody Anthony, był aktorem i piosenkarzem, który zaczął występować w młodzieżowych filmach i teledyskach w wieku 18 lat. Zagrał w ponad 30 produkcjach takich jak "Nashville", "Dziewczyny z drużyny 5", "CSI", "Dni naszego życia". Najdłużej zabawił w obsadzie telenoweli "W sercu Hollywood". Aktualnie trwają prace nad trzema kolejnymi filmami i serialem z jego udziałem.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.