Co dalej z "Yellowstone"? Fani hitu nie będą zachwyceni

Powstające od 2018 r. "Yellowstone" opowiada o Johnie Duttonie (Kevin Costner), który musi stawić czoła przeszłości, rodzinie oraz politykom, aby obronić swoje rancho przed bezwzględnymi deweloperami. Na jego drodze stoją również rdzenni mieszkańcy rezerwatu i inni wrogowie, którzy chcą kontrolować jego ziemię.

Na ten moment produkcja liczy sobie pięć i pół sezonu – odsłonę 5B, na którą składa się sześć odcinków, zaplanowano na listopad przyszłego roku. I choć jeszcze kilka dni temu widzowie byli zapewniani, że serial faktycznie wróci tej jesieni, to teraz nie mogą mieć takiej pewności. Wszystko z powodu słów Lainey Wilson, serialowej Abby. Aktorka została zapytana o swój powrót na plan podczas imprezy iHeart Radio Music Awards, która odbyła się 1 kwietnia. Jej odpowiedź zaskakuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wciąż czekam, aby dowiedzieć się, co dzieje się z "Yellowstone". Nie mam absolutnie żadnego pojęcia. Rozmawiałam ostatnio z Kelly Reilly [wciela się w Beth Dutton w "Yellowstone" - przyp. red.] i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Gdy tylko zadzwonią do nas, jesteśmy na miejscu - powiedziała.

Zobacz: Wardęga odchodzi z internetu. Podał prawdziwe powody decyzji?

Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to finał piątego sezonu wcale nie musi ukazać się w tym roku. Produkcja po prostu może nie zdążyć. Tym bardziej, że twórca serialu Taylor Sheridan i Costner ścierali się o harmonogram aktora, który miał utrudnić możliwość nakręcenia drugiej połowy sezonu. Czas pokaże, jak się to wszystko rozwiąże.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: